W końcowy etap realizacji wchodzi właśnie rządowy program wspierania przedsiębiorców poprzez system poręczeń i gwarancji, którego wartość wynosi 25 mld zł. Wczoraj BGK podpisał z bankami komercyjnymi umowy dotyczące pierwszej transzy - poręczeń indywidualnych.
Barierą jest bowiem procedura oceny ryzyka w BGK i system tworzenia rezerw z tym związanych, którego jeszcze nie ma, a wymogi w tym zakresie, postawione przez Ministerstwo Finansów, są bardzo wygórowane.
PKPP Lewiatan obawia się, czy na podpisaniu umów między BGK a bankami komercyjnymi się nie skończy. Dostrzega też następujące zagrożenia:
Po pierwsze, poręczenia i gwarancje mają obejmować maksimum 80 proc. wartości kredytu, co wydaje się zdecydowanie za mało dla firm, nie posiadających wystarczających zabezpieczeń majątkowych.
Po drugie, koszt poręczeń (2 proc. wartości kredytu plus koszty udzielenia poręczenia) jest bardzo wysoki jak na możliwości finansowe MSP. Ponadto koszt ten ma być pokrywany przez firmę z góry.
Po trzecie, aplikowaniu o poręczenie i gwarancję będzie towarzyszyła rozbudowana sprawozdawczość, czego MSP firmy bardzo się obawiają i czego nie lubią. Lewiatan zwracał na to uwagę już na etapie tworzenia prawa. Proponował, a co nie zostało uwzględnione, by BGK w jak największym stopniu posiłkował się informacjami zbieranymi przez banki komercyjne na potrzeby oceny ryzyka kredytowego.
(wnp.pl)
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?