Szaleńcza ucieczka przed policją w Sulechowie. 19-latek usłyszał zarzuty [ZDJĘCIA]

Policjanci z Sulechowa ścigali kierującego renault. 19-latek nie zatrzymał się do kontroli, a uciekając rozbił bramę wjazdową na posesję. Miał przy sobie narkotyki. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Wszystko wydarzyło się niedzielę 1 września około godz. 5.20. Policjanci z sulechowskiej patrolówki zauważyli na jednym z parkingów kierującego renault. Młody kierowca cofając stworzył zagrożenie dla innego pojazdu. Mundurowi postanowili go zatrzymać. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. - Kierujący jednak nie reagował i na widok policjantów zaczął uciekać – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji . Policjanci ruszyli w pościg. Podczas pościgu kierujący nagle skręcił na teren jednej z posesji, rozbijając bramę wjazdową. Tam zorientował się, że nie ma możliwości wyjazdu. Próbował jeszcze uciekać pieszo. - Policjanci jednak bez trudu go dogonili i zatrzymali – mówi podinsp. Stanisławska. Kierującym, który nie zatrzymał się do kontroli, okazał się 19-letni mieszkaniec gminy Kargowa. Mężczyzna nie był wcześniej notowany. Po zatrzymaniu zachowywał się irracjonalnie. Policjanci podejrzewali, że może być pod wpływem narkotyków. Ich podejrzenia potwierdziły się. Badanie narkotestem wykazało, że mężczyzna był pod wpływem amfetaminy. - Ponadto podczas przeszukania policjanci znaleźli przy nim trzy woreczki strunowe z marihuaną – informuje podinsp. Stanisławska. 19-latek usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli, kierowania pod wpływem narkotyków i posiadania narkotyków. Grozi mu teraz kara do nawet 5 lat więzienia. Mężczyzna odpowie także za spowodowanie kolizji i stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.