Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczere wyznania

Andrzej Flügel 0 68 324 88 06 [email protected]
Po poprzednim felietonie zostałem obrugany przez panią Kasię. Napisała, że jako fankę żużla obraża ją to, że pozdrawiam kibiców futbolu.

Z tego prostego faktu wywiodła cała gałąź zarzutów. Stwierdziła między innymi, że mam fobię antyżużlową, którą ponoć, co pewien czas, ujawniam w swoich felietonach. Co ciekawe, w poprzednim tekście nie było ani słowa o speedway’u. Pani Kasiu! Moje felietony są pod stałą rubryką ,,Moim zdaniem". Zgodnie z tym mam swoje zdanie w wielu sprawach i je prezentuję. I to niezależnie od tego, na co jest aktualnie moda.

Niezmiennie więc kocham futbol, jestem fanem Legii, a żużel nie wywołuje u mnie drżenia. Co zrobię jak nadejdzie taki czas, że w naszym regionie uwielbienie dla czarnego sportu będzie obowiązkowe? Cóż, wtedy udam się na emigrację wewnętrzną i będę udawał. Przyjdzie mi to z łatwością, bo jako człowiek, który kawał dorosłego życia spędził w komunie, już mam praktykę.

Jako mieszkaniec Zielonej Góry mogę mieć kłopoty. Kto wie czy w moim rodzinnym mieście nie zostaną wprowadzone specjalne ustawy. Ludność podzieli się na grupy w zależności od jej stosunku do żużla i Falubazu. A - fanatycy, B - fani, C - obojętni, D - kibice innych dyscyplin, E - nielubiący żużla. Ci z grup A i B dostaną pełnię praw, przy czym ludzie z grupy A będą mogli korzystać ze zniżek na stadionach, w autobusach miejskich, na pływalni. Ludzie z grupy C będą musieli co pewien czas przyjść na mecz, powinni także odbywać regularne czyny społeczne na rzecz miasta. Ludzie z grupy D, będą nosili specjalne odznaki, żeby wszyscy widzieli, że są tacy wśród nas.

Będą poddani szeregowi prób reedukacyjnych i mają szansę wrócić na łono normalnego społeczeństwa. Przynależność do grupy E oznacza areszt domowy i poruszanie się po mieście tylko nocą. Oczywiście dojdzie do tego wiele przepisów wykonawczych. Np. obywatele z grup A i B mają pierwszeństwo w przyjęciu do szpitala przed tymi z grup Ci D (E traci ubezpieczenie), w spółkach miejskich pracę znajdą tylko ci z grup A i B, podobnie przy zakupie mieszkań, działek, wydawaniu zezwoleń na cokolwiek. Do tego dojdzie egzamin z historii żużla w Zielonej Górze przy wydawaniu dowodu osobistego. Przy współpracy z kurią szkolenie przedmałżeńskie z tego, jakie znaki dowodzą, że niebo opiekuje się naszym klubem, przy pogrzebie zaświadczenie, że zmarły chodził na mecze. Ci, którzy go nie mają, mogą być pochowani pod płotem.

Jak widzicie, już niedługo mogę się znaleźć w niewesołej sytuacji. Stąd chcąc nabić sobie trochę punktów i powiem, że bardzo podoba mi się to, co się dzieje. To jest być może szaleństwo, ale bardzo fajne. Po prostu marketingowo klub szybuje ponad wszystkie polskie zespoły. Falubaz stał się marką. Są napisy, gadżety, pokazuje się go w serialu. Jest na ustach wszystkich w mieście. Widać wielką robotę. Ktoś w klubie myśli, wie co i jak robić.

Usiłowałem się wyłamać z tego nurtu, nie dyskutować, czy być obojętnym, ale nie dałem rady, bo nawet na stadionie piłkarskim gadali tylko o tym. To co się dzieje wokół zespołu, te flagi na samochodach, koszulki (ostatnio widziałem taką z napisem ,,Falubaz - zakaz wyprzedzania, rewelacja), oprawy meczów i akcje, to coś czego jeszcze tu nie było.

Jestem pod wielkim wrażeniem i liczę, że to szczere wyznanie będzie zapisane mi na plus kiedy miłość do żużla stanie się tu obowiązkowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska