MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szpital mocno okrojony

Redakcja
1.	Michał Sobolewski, dyrektor Nowego Szpitala w Szprotawie mówił, że sytuacja jest już opanowana. Radny Marek Kruszewski, pielęgniarz z pogotowia dopytywał o działanie placówki.
1. Michał Sobolewski, dyrektor Nowego Szpitala w Szprotawie mówił, że sytuacja jest już opanowana. Radny Marek Kruszewski, pielęgniarz z pogotowia dopytywał o działanie placówki. Fot. Małgorzata Trzcionkowska
Z 218 pracowników byłego szpitala miejskiego w Szprotawie, w spółce Nowy Szpital pozostało zaledwie 110. Michał Sobolewski, dyrektor placówki twierdzi, że sytuacja została już opanowana, a obsada kadrowa jest wystarczająca.

Spółka Nowy Szpital przejęła szprotawską lecznicę z początkiem roku. Wszyscy pracownicy zostali przeszli do niej na podstawie artykułu 23 prim kodeksu pracy. Warunki płacowe i socjalne pod nowym zarządem były nie do zaakceptowania dla ok. 100 pracowników szprotawskiego szpitala, co stanowi połowę całej obsady. W nowej placówce zabrakło zajęcia dla załogi pogotowia, ponieważ spółka przegrała konkurs na ratownictwo medyczne. Za porozumieniem stron odeszła cała 25-osobowa załoga. Odeszli prawie wszyscy pracownicy administracji lecznicy. Z 20 osób pozostały zaledwie 4. - Decyzja o odejściu była dla nich bardzo trudna - mówi Franciszek Misiopecki, były dyrektor szpitala miejskiego, a obecnie jego likwidator. - Wiele osób przepracowało w szpitalu 20-30 lat, wielu było przed emeryturą. Jednak z ciężkim sercem zdecydowali sie na odejście.

Pracownicy medyczni znaleźli pracę w okolicznych placówkach, gorzej z obsługą. Cała załoga zwolnionego pogotowia dostała pracę w żarskim pogotowiu, które wygrało konkurs na ratownictwo medyczne w rejonie szprotawskim. Stacjonują w filii pogotowia, w siedzibie straży pożarnej, przy ul. Podgórnej. Pracownicy są zadowoleni z lepszych warunków socjalnych, zaoferowanym im przez nowego pracodawcę i wcale nie chcą wracać do szpitala. Do środy ważyły się ich losy, ponieważ spółka odwołała się od decyzji Narodowego Funduszu Zdrowia, który wyłonił w postępowaniu konkursowym pogotowie z Żar. Jednak Nowy Szpital ponownie przegrał konkurs. Michał Sobolewski, nowy dyrektor szprotawskiego szpitala zaznacza, że trwa racjonalizacja zarządzania placówką. Wytyka, że przed przejęciem przez Nowy Szpital, nie była prowadzona gospodarka magazynowa leków, środków higienicznych, opatrunkowych, itp. Obecnie są wprowadzane daleko idące oszczędności. To oznacza wydzielanie leków, bandaży i innych środków.

W szpitalu działa interna, pediatria i chirurgia jednego dnia. Zakład opiekuńczo-leczniczy został przeniesiony z budynku przy al. Niepodległości, do budynku głównego szpitala. Jak zaznacza Jolanta Krug, wicedyrektor NFZ, w najbliższym czasie nie będzie żadnych, nowych konkursów. Z tego wynika, że Szprotawa nie ma szans na rozszerzenie chirurgii. Spółka Nowy Szpital przejęła z początkiem roku również placówkę medyczną w pobliskim Krośnie Odrzańskim. Pierwszym posunięciem nowych władz było przeniesienie większości oddziałów do szpitala w Gubinie. W powiatowym Krośnie pozostała jedynie interna i zakład opiekuńczo-leczniczy. W mieście wrze, ale starosta krośnieński Jacek Hoffmann broni poczynań spółki i podkreśla racjonalność przeniesienia lecznicy do nowocześniejszego budynku w Gubinie, w którym oddziały urazowe mają być bardziej potrzebne, z uwagi na kopalnie odkrywkowe. Za to władze miasta są oburzone i zamierzają żądać wyjaśnień od dyrekcji Nowego Szpitala w Krośnie.

- Gdy spółka nie przejęła naszego szpitala z dniem 1 stycznia, byłem gotowy wycofać się z umowy i kontynuować działanie szpitala miejskiego - podkreśla Franciszek Sitko, burmistrz Szprotawy. - Jednak decyzja rady była inna. Radni postanowili zaufać Nowemu Szpitalowi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska