W zbiórce wzięli udział między innymi dorośli uczniowie. - Młodzież nie jest obojętna wobec tego, co się dzieje na Ukrainie - zaznaczył Grzegorz Sasin, nauczyciel w Ośrodku Szkolenia i Wychowania OHP w Wiechlicach koło Szprotawy. - Wraz ze mną przyjechali czterej 18-letni uczniowie.
Oprócz starosty Henryka Janowicza i burmistrza Mirosława Gąsika krew oddawali urzędnicy, uczniowie i mieszkańcy miasta.
Akcja krwiodawstwa w Szprotawie
Przed magistratem stanął krwiobus Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze. Żeby wejść do jego wnętrza, trzeba było założyć maseczkę i specjalne ochraniacze na buty. Konieczne było też wypełnienie ankiety i pokazanie dowodu osobistego, ponieważ krwiodawcami mogą być tylko dorośli ludzie.
Czy krew jest potrzebna teraz w Ukrainie?
Czy krew jest rzeczywiście potrzebna walczącej z rosyjskim najeźdźcą Ukrainie?
- Ewentualną akcję zbiórki krwi dla Ukrainy będzie koordynować Ministerstwo Zdrowia - wyjaśnia Radosław Piwowarczyk, rzecznik Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze. - Na tę chwilę strona ukraińska nie zgłosiła takiego zapotrzebowania do Ministerstwa. Jesteśmy przygotowani do przekazania krwi z naszych magazynów, jeśli będzie taka potrzeba.
To nie znaczy, że krew zebrana w Szprotawie nie jest potrzebna. RCKiK jest bardzo wdzięczne za akcję, która zasili nasze rezerwy i będzie gotowa w razie potrzeby dla wsparcia walczącej Ukrainy.
Czytaj również na naszym portalu
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?