Pani Zofia z Gorzowa z grupą przyjaciół w weekendy jest częstym gościem na dworcu PKP w Kostrzynie. Kupują zbiorowy bilet do Berlina, bo wychodzi taniej. - Godzinę jazdy od Gorzowa jest wielka europejska metropolia, w której tyle się dzieje - tłumaczy.
- Jaka to wygoda, szkoda tylko, że nie możemy jeździć z Gorzowa - żałuje. Gorzowski poseł PO Witold Pahl jest przekonany, że jeszcze w tym roku powstanie bezpośrednie regionalne połączenie szynobusami z Gorzowa do Berlina, a także z Zielonej Góry do Cotbus. Nowe połączenia umożliwi nowa ustawa o publicznym transporcie zbiorowym, którą grupa posłów, w tym poseł Pahl, skierowali właśnie do Sejmu.