Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ta dawna choroba znów atakuje. Zaskakujący wzrost zachorowań. "Najcięższe i najbardziej inwazyjne"

Nicole Młodziejewska
Nicole Młodziejewska
Charakterystycznymi objawami szkarlatyny są gwałtowne gorączka, ból gardła i zmęczenie. Następnie pojawia się charakterystyczna drobnoplamista wysypka.
Charakterystycznymi objawami szkarlatyny są gwałtowne gorączka, ból gardła i zmęczenie. Następnie pojawia się charakterystyczna drobnoplamista wysypka. freepik.com
Mogłoby się wydawać, że szkarlatyna, to choroba, która atakowała przed laty. A jednak, w ostatnim czasie obserwuje się znaczący wzrost zachorowań. Jest ich nawet siedem razy więcej niż rok temu.

Dawna choroba znów atakuje. Zaskakujący wzrost zachorowań

Od początku roku do 15 czerwca w Polsce odnotowano 26 216 przypadków zachorowań na szkarlatynę. To o tyle niepokojące dane, że w analogicznym okresie ubiegłego roku liczba chorych była niemal siedmiokrotnie mniejsza - w kraju wynosiła 3 878. Cały 2022 rok przyniósł łącznie 12 628. O wiele mniej zakażań odnotowywano w latach pandemicznych. W kraju w 2021 r. roku było ich 2 649, a w 2020 r. - 7 662. W Wielkopolsce: w 2021 r. - 213, w 2020 r. - 645.

Co więcej, obecne statystki - choć z niespełna połowy roku - pobijają dane z lat sprzed pandemii COVID-19. W 2019 roku na szkarlatynę w Polsce zachorowało 20 837, w Wielkopolsce - 1 581. W 2018 - 18 781 w kraju i 1 237 w naszym województwie.

Rosnące liczby zachorowań na szkarlatynę potwierdzają też lekarze.

- Muszę przyznać, że w szpitalu ostatnio obserwujemy znacznie zwiększoną liczbę zachorowań na zakażenia paciorkowcowe, i to najróżniejsze, w szczególności te najcięższe, najbardziej inwazyjne - mówi dr Ewelina Gowin z Wielkopolskiego Centrum Pediatrii.

Co może być powodem tak gwałtownego wzrostu zakażeń? Zdaniem lekarzy, częściowo wpłynęła na to pandemia.

– Wtedy zachorowań na wiele chorób, nie tylko tych wirusowych, ale też bakteryjnych, było o wiele mniej. To zostawiło dużą grupę osób bez kontaktu z tą bakterią. W związku z tym pewną część dzisiejszych zachorowań można przypisać pandemii, jednak na pewno nie tłumaczy to w pełni tego zjawiska.

Jak relacjonują lekarze, na szkarlatynę obecnie choruje wiele osób, w różnym wieku - zarówno dzieci, jak i dorosłych, w związku z tym trudno jest wskazać jedną grupę pacjentów.

Czym jest szkarlatyna?

Szkarlatyna to choroba bakteryjna, która rozwija się w bardzo gwałtownie, ponieważ w zaledwie kilka godzin u chorego pojawia się gorączka, ból gardła, uczucie zmęczenia. Do tego, zwykle w ciągu pierwszej doby pojawia się wysypka. Jest ona drobnoplamista i pojawia się w okolicach pachwin. Objawom towarzyszy też tzw. malinowy język.

– Szkarlatyna wymaga antybiotykoterapii i to bardzo długotrwałej - około 10 dni – mówi o sposobie leczenia dr Gowin.

Jak w takim razie zapobiegać i co robić, by nie zachorowań na szkarlatynę?

– Przede wszystkim stosować zasady, które były w pandemii, czyli izolacja od osób chorych, przestrzeganie zasad higieny - to są najprostsze sposoby ochrony – informuje dr Gowin.

Stosowane kiedyś metody leczenia często wzbudzają dziś kontrowersje, a opisy przeprowadzanych zabiegów mrożą krew w żyłach. Lobotomia, wypalanie żelazem czy rażenie pacjenta prądem to dopiero początek. Zobacz, jakie przerażające metody leczenia były kiedyś popularne i regularnie wykorzystywane w medycynie --->Czytaj też: Tragiczna historia opuszczonego szpitala psychiatrycznego pod Poznaniem. Działy się tam przerażające rzeczy, o których mało kto słyszał

Przerażające dawne metody leczenia. Dziś wywołują ciarki. Lo...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ta dawna choroba znów atakuje. Zaskakujący wzrost zachorowań. "Najcięższe i najbardziej inwazyjne" - Głos Wielkopolski

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska