Ciało studenta Uniwersytetu Zielonogórskiego zostało znalezione w piątek, 9 października. Wcześniej rodzina 21-latka zgłosiła jego zaginięcie.
Lekarz, który został wezwany na miejsce zdarzenia nie potrafił wyjaśnić, co mogło być przyczyną śmierci. Sprawa jest trudna, bo na ciele chłopaka nie było żadnych niepokojących śladów. Prokuratora zadecydował o przeprowadzeniu sekcji zwłok, jednak ta również niczego nie wykazała.
Na razie śmierć mieszkańca Zielonej Góry pozostaje nierozwiązaną zagadką. - Chłopak na pewno nie został okradziony, bo wszystko co wartościowe miał przy sobie – mówi nam anonimowo jeden z policjantów. Prokuratura wszczęła śledztwo, którego kolejnym etapem ma być przesłuchanie znajomych, którzy ostatni raz widzieli młodego mężczyznę.
Przeczytaj też:Od tragedii mijają miesiące, a sprawca wciąż unika kary
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?