Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taki gęsi los

(tami)
Sebastian Skrzypczak (z lewej) i jego ojciec Zdzisław pokazali nam w środę świeżo wyklute gęsi
Sebastian Skrzypczak (z lewej) i jego ojciec Zdzisław pokazali nam w środę świeżo wyklute gęsi fot. Katarzyna Chądzyńska
Te żółciutkie gąski i gąsiory mają za sobą zaledwie półtorej doby życia. - Jeszcze są otumanione, jakby pijane. Za cztery, pięć dni dojdą do siebie.

Mówi się, że ktoś jest głupi jak gęś, a to nieprawda, to inteligentne zwierzęta. Wie pani, jak wychodzą z jaja na zewnątrz? Nie z byle jakiej strony. Obstukują dziobem górę skorupy, tam gdzie jajko się zwęża - tłumaczy Sebastian Skrzypczak, właściciel fermy gęsi ze Stawu pod Gorzowem. W ciągu roku trzyma 30 tys. sztuk. Po 16 tygodniach hodowania odsprzedaje je do zakładów drobiarskich.

- Cena za gęsi ustalona jest na początku roku. Dzięki temu mogę sobie zaplanować wydatki w gospodarstwie - dodaje pan Sebastian. Zakłady drobiarskie skupują kilogram "dorosłej gęsi" za około 7 zł. Zdaniem rolnika, to dobra cena.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska