Taki zabieg wykonano w województwie lubuskim po raz pierwszy. Przeprowadzono go w szpitalu w Zielonej Górze

To zabieg TIPS (Transjugular Intrahepatic Porto-Systemic Shunt), wykonywany u pacjentów z tzw. nadciśnieniem wrotnym, najczęściej z powodu marskości wątroby. Uszkodzona, marska wątroba jest przyczyną przede wszystkim niekontrolowanego gromadzenia się płynu w jamie otrzewnej i związanych z tym powikłań. Ponadto nadciśnienie w krążeniu wrotnym, czyli w naczyniach żylnych odbierających krew z przewodu pokarmowego, powoduje wytworzenie się dodatkowych dróg odpływu z pominięciem wątroby. Alternatywne drogi odpływu formują żylaki, z których żylaki przełyku i żołądka mogą prowadzić do masywnych i nawrotowych krwawień zagrażających życiu pacjenta.

Pacjentem był mężczyzna ze skrajnie zmienionym, marskim miąższem wątroby, z olbrzymimi żylakami przełyku i żołądka, które w ostatnim czasie spowodowały masywne krwotoki, a każdy z nich mógł być tym ostatnim.
Na czym polegał zabieg?
Dr n. med. Bartosz Żabicki z Pracowni Radiologii Zabiegowej Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze wyjaśnia: - Z dostępu przez żyłę szyjną , wprowadzono cewnik do żyły wątrobowej, następnie za pomocą specjalnej igły pod kontrolą USG wykonano nakłucie z żyły wątrobowej do żyły wrotnej. Żyła wrotna jest naczyniem, które odprowadza krew z przewodu pokarmowego. Następnie jest przejście do żyły wrotnej, poszerzenie tego kanału balonem i specjalnym stentem i na tym obrazie widzimy drożną żyłę wrotną, z której krew częściowo ucieka bezpośrednio do krążenia systemowego, to znaczy odbarczamy ten system wrotny (przyp. red. - odbarczenie to postępowanie medyczne mające na celu zmniejszenie ciśnienia wywieranego na jakikolwiek narząd). A tu widzimy poddane embolizacji, czyli po zamknięciu, zaklejeniu żylaki żołądka i tutaj też jest ułatwiony przepływ w żyle prowadzącej do żylaków przełyku.

Zabieg jest wykonywany w niewielu ośrodkach, najczęściej dużych, akademickich, które dysponują chirurgią wątroby, chirurgią transplantacyjną wątroby. Powinien być wykonywany wcześniej u pacjentów, u których jesteśmy w stanie tylko tym zabiegiem kontrolować masywnie krwawiące żylaki przełyku lub masywnie zbierający się płyn w jamie otrzewnej. Oczywiście ten zabieg nie jest zabiegiem leczniczym. On pozwala na zwiększenie komfortu u pacjentów z krwawiącymi żylakami żołądka, nawet na przeżycie następnych dni i miesięcy do właściwego leczenie, jeśli taka osoba zostanie zakwalifikowana do transplantacji wątroby. Najczęściej leczeniem w przypadku marskości wątroby jest transplantacja wątroby.
W zabiegu udział brali :

• dr n. med. Bartosz Żabicki- radiolog
• dr n. med. Jakub Migoń – przygotowanie i kwalifikacja pacjenta do zabiegu na oddziale Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej
• lek. Mateusz Styszyński- radiolog
• lek. Vsevolod Kuzma- anestezjolog
• Magdalena Karkoszka- technik elektroradiologii
• Arleta Zimostrat- pielęgniarka zabiegowa
• Marzena Tomasik- pielęgniarka zabiegowa /pielęgniarka anestezjologiczna