Na pierwszy rzut oka Guimares nie jest ciekawe, bardzo rzucają się w oczy nowe budynki. Jednak w tym blisko 60-tysięcznym mieście trzeba się rozsmakować. Zwłaszcza, gdy dotrzemy na starówkę z wąskimi uliczkami i placami. Najstarsze z nich mają ponad 2000 lat. Historyczne centrum zostało w 2001 roku wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Z pewnością nie zabraknie nam zabytków, chociażby Igreja de Nossa Senhora da Oliviera (kościół Matki Boskiej Oliwnej), czy Convento de Santa Clara (klasztor św. Klary), który dziś jest ratuszem. A na deser zamek z X wieku.
Miasto zostało założone przez Vimara Peres - pierwszego hrabiego Portugalii i nazwane od jego imienia Vimaranis. Było pierwszą stolicą Portugalii i często zwane jest kolebką Portugalii. Tutaj urodził się pierwszy król Portugalii Alfons I. Do opowiedzenia jest kilka fascynujących historii, chociażby ta o "rodzinnej" bitwie. 24 czerwca 1128 roku stoczono tutaj bitwę pomiędzy wojskami księżnej Teresy i jej kochanka Fernando Peresa de Trova, a jej synem - młodym Henrykiem. To była bitwa stanowiąca o przyszłości kraju. Księżna chciała związać się z Galicją, a młodzieniec pragnął niepodległości... I tak został królem. Właśnie tutaj w XII wieku rozpoczęła się także rekonkwista, czyli wieloletnia zbrojna kampania mająca na celu wypędzenie Maurów z Półwyspu Iberyjskiego. O dziwo nawet przeniesieniu stolicy do Coimbry w 1143 roku nie przyniosło kryzysu i do dziś możemy podziwiać wiele średniowiecznych budowli.
A tak na marginesie. Kibicom miasto kojarzy się przede wszystkim z pierwszoligowym klubem piłkarskim Vitorią Guimares, w której grał Marek Saganowski i która przekreśliła niegdyś pucharowe plany Wisły Kraków. I warto odwiedzić to miasto także po to, aby przekonać się jak ważna dla Portugalczyków jest piłka nożna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?