Tej rosyjskiej broni Ukraińcy boją się najbardziej. Lancet sieje spustoszenie, hamuje kontrofensywę

Ukraińska kontrofensywa jest prowadzona od miesiąca. Bez większych zdobyczy terytorialnych i tym bardziej przełamania frontu. Rosjanie zdążyli umocnić swe linie obronne, poza tym mają nad atakującymi przewagę w powietrzu. Nie chodzi tylko o samoloty i śmigłowce, ale też drony bojowe.

Lancet to X-skrzydłowy samobójczy dron sterowany zdalnie przez pilota, który naprowadza go na cel za pomocą obrazu wideo przesyłanego w czasie rzeczywistym z nosa drona. Broń jest wystrzeliwana z małej katapulty i może pozostawać w powietrzu przez około 40 minut. Drony produkcji rosyjskiej zostały wprowadzone w 2019 r. i po raz pierwszy użyto ich w Syrii w 2021 r. Jak pokazują wydarzenia z frontu ukraińskiego w 2023 roku, jest to bardzo skuteczna broń.

- Wcześniej, wiosną, nie używali Lancetów tak często, jak teraz. Cholera, bardzo często używają ich przeciwko nam. Nawet wczoraj był raport, że trzy Lancety latały nad nami, szukając nas – mówi agencji Reutera Bohdan, żołnierz ukraińskiej artylerii, którego załoga ukrywa się lesie na donieckim odcinku frontu.

Najnowsza wersja drona Lancet ma zasięg ponad 40 kilometrów, co oznacza, że może atakować cele daleko poza linią frontu, gdzie często znajdują się cenne systemy rakietowe i radary. Najnowsze Lancety mogą podobno przenosić głowice bojowe o masie do 5 kilogramów. Zarówno siły ukraińskie, jak i rosyjskie często używają obecnie metalowych siatek do otaczania haubic i innej broni, starając się powstrzymać amunicję przed uderzeniem w cenny sprzęt.

Według serwisu Oryx, zwiększone wykorzystanie Lancetów - które podobno kosztują 35 000 dolarów za sztukę - jest prawdopodobnie spowodowane "rozległymi stratami" rosyjskich śmigłowców szturmowych, co skłoniło rosyjskie Ministerstwo Obrony do "masowego zwiększenia" produkcji najnowszej wersji drona kamikadze.

Jurij Sak, doradca ukraińskiego ministra obrony, przyznał agencji Reuters, że drony sprawiły problemy ukraińskim siłom zbrojnym: „Każdego dnia zestrzeliwujemy co najmniej jeden lub dwa Lancety. Ale niestety nie jest to 100-procentowy wskaźnik przechwytywania”. Niektóre filmy pokazują ukraińskich żołnierzy próbujących zestrzelić drony z broni strzeleckiej, z pewnym powodzeniem. Sak mówi, że Lancet leci "z prędkością 100 kilometrów na godzinę, więc zestrzelenie go z broni strzeleckiej nie jest łatwym wyzwaniem".

Ukraina wezwała zachodnich sojuszników do dostarczenia Kijowowi większej liczby "wyposażonych w radar zautomatyzowanych dział antydronowych, a także systemów walki elektronicznej", które mogłyby zatrzymać nadlatujące Lancety. Wspomniany Jurij Sak wskazuje trzy najbardziej skuteczne sposoby walki z Lancetami. Po pierwsze, użycie niemieckich samobieżnych dział przeciwlotniczych Gepard. Do końca tego roku Ukraina powinna otrzymać 45 takich maszyn zbudowanych na podwoziu czołgu Leopard 1. Po drugie, środki walki radioelektronicznej, których ukraińska armia odczuwa poważny deficyt. Po trzecie, z Lancetami może skutecznie walczyć system rakietowy NASAMS, który pozwala używać do niszczenia dronów pocisków małego zasięgu AIM-9X. Ukraina o dostawy takiej broni zwróciła się do Australii.

Drony te produkuje firma ZALA Aero z Iżewska. Pakiet kontrolny w spółce (50,85 proc.) posiada lokalny biznesmen Aleksandr Zacharow, reszta udziałów należy do koncernu Kałasznikow. Zacharow jest też głównym konstruktorem dronów projektowanych i produkowanych w ZALA. W biznes zaangażowani są też jego syn i córka.

Lancet może być używany zarówno do misji zwiadowczych, jak i uderzeniowych, ma maksymalny zasięg 40-50 km w zależności od wersji i maksymalną masę startową około 12 kg. Używa silnika elektrycznego, aby zmniejszyć widoczność dźwiękową i termiczną, a maksymalny czas lotu wynosi 40 minut. Dron nie korzysta z nawigacji satelitarnej. Posiada ochronę przed bronią laserową. Według producenta, dron jest niewykrywalny dla radarów obrony powietrznej ze względu na niewielkie rozmiary i dominujące wykorzystanie materiałów kompozytowych w jego konstrukcji.

Według Zacharowa, Lancet może być wykorzystywany jako innowacyjne narzędzie obrony powietrznej do niszczenia większych i droższych wrogich UAV. Po wykryciu wrogiego drona, Lancet może na chwilę przyspieszyć do 300 km/h, aby go dogonić. Lancet-1 ma zasięg 40 km, Lancet-3 ma zasięg 70 km. Lancet-1 może być w powietrzu przez 30 minut, Lancet-3, przez 40 minut. Ten pierwszy model waży maksymalnie 5 kg, ten drugi 12 kg. Pierwszy przenosi ładunek bojowy do 1 kg, ten drugi do 3 kg. Lancetem kieruje się za pomocą joysticka, często działa on w parze z innym dronem, pełniącym rolę zwiadowcy. Na ogół jest to Orlan, który nakierowuje na cel.

Reuters, RFE/RL, BBC, Focus.ua, i.pl

mm