- W maju, na posiedzeniu rady miejskiej, chciałbym zaproponować radnym pierwszy krok w sprawie zamku i przy okazji jednej inwestycji drogowej - mówi burmistrz Ignacy Odważny. - Chodzi mi o rozpatrzenie uchwały na dokumentację projektową rewitalizacji zamku oraz ronda przy zbiegu ulic Armii Krajowej i PCK.
Koncepcja ronda została opracowana jeszcze w poprzedniej kadencji, obecnie zaś miasto dogaduje kwestię przejęcia przez Zarząd Dróg Wojewódzkich ul. Armii Krajowej (którą odziedziczyło po dyrekcji dróg krajowych z chwilą oddania obwodnicy) i jej remontu na odcinku od ul. Piaskowej do zakrętu. Przy tej okazji, wspólnie z ZDW, gmina chce zbudować rondo.
Szkoła muzyczna?
Gdy idzie o projekt odnowy zamku, który choć zabytkowy - straszy od lat, burmistrz uważa, że można go wykonać z rezerw finansowych zeszłego roku.
Liczy, że wówczas prace nad projektem zamku zakończyłyby się mniej więcej po roku, a wtedy samorząd mógłby szykować się do sięgnięcia po unijne dofinansowanie już na rewitalizację. Zaś konkretne roboty budowlane, przy takich założeniach, powinny zacząć się gdzieś w roku 2008 lub 2009.
- Gdyby to się udało powstałoby w mieście naprawdę ciekawe, jedyne w swoim rodzaju centrum kulturalne - uważa gospodarz gminy. - W zamku zostałby ulokowany dom kultury, zapewne mogłoby tam znaleźć się też muzeum regionalne i inne instytucje. Obok jest zbór, który oddamy do użytku już jesienią br., jako salę koncertową, kinową. Natomiast po wyprowadzce domu kultury ten budynek moglibyśmy przeznaczyć na szkołę muzyczną. W tej sprawie rozmawiałem już z panią Górną, kierowniczką ogniska muzycznego.
A co z Mozaiką
Przypomnijmy, że obok zboru i zamku jest biblioteka miejska, dopełniająca kulturalny pejzaż placu Pluty, jak nazwano parking przy zborze.
Jednak problemem estetycznym, jak i funkcjonalnym w tej okolicy pozostaje dawny hotel i była restauracja Mozaika. Wydawało się, że kwestie z tym związane zostały już załatwione, m.in. przez urząd skarbowy, tymczasem niedawno znowu historia Mozaiki zaczęła się wikłać.
- Mam nadzieję, że w maju sytuacja się wyjaśni - sądzi burmistrz, dla którego należąca do prywatnej osoby, zapuszczona Mozaika jest jak gwóźdź w bucie. Powybijane okna, zniszczona elewacja, postępująca ruina znanego dawniej powszechnie gmachu przynosi wstyd miastu, choć nie jest to wina samorządu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?