(fot. fot. Krzysztof Korsak)
Na cmentarzu jest orkiestra i wojsko z bronią.
Wcześniej zmarłych żegnano od godz. 7.30 w gorzowskiej katedrze. O 10.00 rozpoczęła się msza żałobna.
Przed ołtarzem wystawiono dwie trumny. Każda okryta biało-czerwoną flagą. Pilnowały ich dwie osoby. Obok stał sztandar Gorzowskiej Rodziny Katyńskiej. Były także zdjęcia zmarłej Ani i Bartosza oraz kwiaty.
Gorzowian żegna kilkaset osób. Niektórzy wpisywali się do wystawionej w kościele księgi kondolencyjnej.
Anna Maria Borowska, wiceprzewodnicząca Gorzowskiej Rodziny Katyńskiej, jechała na grób swego ojca ppor. Franciszka Popławskiego, który 70 lat temu zginął w lesie katyńskim. Wnuk Bartosz miał się nie tylko nią opiekować. Dorastał w kulcie pradziadka, w dzieciństwie słuchał się o nim opowieści i kiedy dorósł bardzo chciał odwiedzić jego mogiłę. W sobotę 10 kwietnia zginęli w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem. Wraz z nimi 94 pasażerów, m.in.: para prezydencka, ostatni prezydent RP na uchodźstwie, posłowie, senatorowie oraz najważniejsze postacie polskiej armii.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?