"Nie będzie niczego" to już jest hit. Na stronie internetowej www.youtube.com teledysk obejrzało ponad 100 tysięcy osób, na innych wysłuchało ponad milion. Takiej popularności zielonogórska Grupa Operacyjna jeszcze nie miała. - Telewizje, dzienniki, kolorowe pisma... - wymienia zaplanowane spotkania Ziemowit Brodzikowski. - W środę będziemy w telewizji VIVA.
Na te sławę czekali zielonogórscy muzycy kilka lat, ale przyszła dopiero dzięki piosence poświęconej Kononowiczowi - najbardziej znanemu kandydatowi na prezydenta miasta w Polsce. Człowiek w tureckim sweterku, "który chciał zlikwidować wszystko", nie został prezydentem, ale stał się ikoną pop kultury. Zapraszany jest na imprezy, trafił na kubki i koszulki. Czy wylansował zielonogórzan? - O Małyszu też była piosenka, a nie została hitem. To po prostu dobry utwór - mówią muzycy.
Bo najpierw była piosenka. Nie tylko o Kononowiczu ale również o Polsce, która wylansowała takiego kandydata na prezydenta Białegostoku. "Taki mamy kraj, jaki potrafimy zrobić... Nic się nie podoba, mówisz. Co z tego? Jeśli wszystko jest źle, niech nie będzie niczego. Niech nie będzie tych, co stali po stronie ZOMO, ani tych drugich - niech zostanie tylko Konon" - śpiewa Mieszko Sibilski.
Utwór Grupy Operacyjnej został piosenką tygodnia na portalu Onet.pl. I posypały się pytania: - czy będzie teledysk? A potem do raperów zgłosił się sam Kononowicz. - Mówi się, iż wszyscy wykorzystują tego człowieka, sami mieliśmy wątpliwości - przyznaje Z. Brodzikowski. - Ale to była jego propozycja. I tu nie chodzi o żaden ubaw jego kosztem.
Ujęcia z udziałem Kononowicza nagrywane były w Poznaniu. - Wszyscy traktowali go sympatycznie, pozdrawiali, robili sobie z nim zdjęcia - zapewniają muzycy. - On to uwielbia. Nawet z samochodu pozdrawiał poznaniaków. Myślę, że jest próżny, ale nie ma kłopotów z oceną sytuacji. Ludzie też traktują go tak jak Wiśniewskiego.
Pozostałe ujęcia kręcono w Zielonej Górze przy ul. Podgórnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?