To przecież – do diabła! – powinien być standard. Jeśli ma się drogę ekspresową i ta droga jest – jak to kochają powtarzać politycy – komunikacyjnym kręgosłupem regionu, to brak miejsc obsługi podróżnych stanowi powód do wstydu. Jest też zwyczajnie niebezpieczny: nieraz opisywaliśmy przypadki, w których podróżni zatrzymywali się na S3 „za potrzebą” (co oczywiście niezbyt dobrze świadczy też o ich wyobraźni).
Otwarcia MOP-ów nie powinniśmy więc jakoś szczególnie celebrować, tylko potrakować jako nadrobienie wstydliwych zaległości. A w każdym razie zaczekać z celebrą do otwarcia też stacji benzynowych, bo dopiero wtedy nasza S3 stanie się ekspresówką pełnowartościową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?