Synowiec to znany w mieście społecznik. Razem z podobnymi do siebie miłośnikami miasta od lat stawia w Gorzowie pomniki, upamiętniające znane postaci życia publicznego. Ostatnio ustawili w centrum popiersie Zenona Bauera, który jest uznawany za jednego z najwybitniejszych ojców miasta.
Niestety - wykonana z brązu rzeźba szybko stała się celem złodziei. Za pierwszym razem nie dali rady urwać popiersia, ale za drugim już dopięli swego. Rzeźba zaginęła.
Teraz okazuje się, że nie tylko ona. Na swoim profilu na facebooku J. Synowiec napisał w sobotę: "Inwazja dziczy w Gorzowie.
Oprócz popiersia Zenona Bauera skradziono też medaliony poświęcone pisarce Zofii Dowgielewicz oraz założycielowi gorzowskich parków Egometowi Brahtzowi". I dodał zdjęcia ogołoconych głazów.
- Nie mam słów na takie draństwo. Tego nie zrobili złodzieje, tylko podłe chamy. Okradli miasto. Mnie, pana, Czytelników, przechodniów. Wszystkich, którym Gorzów jest bliski. Mam nadzieję, że policja ich złapie. A jak złapie, to jako oskarżyciel posiłkowy dopilnuję, by złodzieje trafili za kratki - powiedział nam w sobotę o 17.00 J. Synowiec.
Dodał, że w poniedziałek wystosuje do policji apel o priorytetowe potraktowanie tych zdarzeń. - Takie akty złodziejstwa uderzają w cały Gorzów. Uruchomię więc prywatne kanały i też spróbuję namierzyć złodziei - zapowiedział mecenas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
