Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Ciepielewski: - Żenują mnie niskie standardy w polityce

AGATA CEGLIŃSKA 0 68 324 88 54 [email protected]
TOMASZ CIEPIELEWSKI uczęszcza do trzeciej klasy Liceum Ogólnokształcącego w Zespole Szkół nr 1 w Zbąszyniu. Interesuje się historią i polityką. Lubi oglądać dobre filmy.
TOMASZ CIEPIELEWSKI uczęszcza do trzeciej klasy Liceum Ogólnokształcącego w Zespole Szkół nr 1 w Zbąszyniu. Interesuje się historią i polityką. Lubi oglądać dobre filmy. fot. Mariusz Kapała
Rozmowa z Tomaszem Ciepielewskim, posłem na Sejm Dzieci i Młodzieży ze Zbąszynia

- W jaki sposób już po raz drugi zostałeś młodzieżowym posłem?
- Napisałem pracę na jeden z zaproponowanych tematów. Wybrałem zagadnienie "Jak można zrozumieć dziś słowa Jana Pawła II: nie ma wolności bez solidarności? Co znaczą one dla Polski, a co dla całego świata?" Przeszedłem trzy etapy: szkolny, rejonowy i wreszcie prowadzony przez kuratorium, które decydowało o tym, kto będzie reprezentował dany region w czasie obrad.

- Kiedy się odbędzie się posiedzenie Sejmu?
- Teoretycznie kadencja Sejmu Dzieci i Młodzieży trwa cały rok. W praktyce przy ul. Wiejskiej w Warszawie spotykamy się jednak tylko podczas Dnia Dziecka, czyli 1 czerwca. Z każdego województwa można wybrać tylu przedstawicieli, ilu w rzeczywistości ma dorosłych posłów.

- Jak wyglądają wasze obrady?
- W gruncie rzeczy nie mamy dużego wpływu na decyzje sejmu RP. Jednak spotykamy się w komisjach problemowych, wystosowujemy apele, głosujemy nad projektami uchwał. W zeszłym roku rozmawialiśmy m.in. o pani Irenie Sendlerowej i o tym, jak powinien zachowywać się poseł idealny. Kiedy nie obradujemy, zwiedzamy budynki sejmowe i spotykamy się z politykami. Niestety, w zeszłym roku niektórzy nas zignorowali. Na spotkanie z młodymi posłami wbrew zapowiedziom nie przybył prezydent Kaczyński. Za to pojawił się Marek Borowski, marszałek Bronisław Komorowski i wicemarszałkowie.

- Chciałbyś zostać w przyszłości politykiem?
- Rozważam to, ale muszę przyznać, że zniechęcają mnie niskie standardy ludzi związanych z polityką. Te wszystkie kłótnie i skandale są żenujące.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska