5/11
Policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji...
fot. archiwum / materiały policji

2,5 PROMILA ZA KIEROWNICĄ I UCIECZKA PRZED POLICJANTAMI

Policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji zatrzymali po pościgu kierującego, który nie zatrzymał się do kontroli. Po badaniu okazało się, że kierujący miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.

W czwartek (31 maja) ok. godz. 13.15 policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Gorzowie Wlkp. pełniący służbę na terenie gminy Sulechów, zauważyli na jednej z ulic miasta kierującego hondą, który na ich widok skręcił nagle w boczną uliczkę. Mundurowi ruszyli za nim i gdy zbliżyli się do hondy, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe dając tym samym kierującemu sygnał do zatrzymania pojazdu. Ten jednak nie zareagował, przyspieszył i zaczął uciekać polnymi drogami, następnie wałem przeciwpowodziowym aż do Odry. Tu mężczyzna zatrzymał samochód i zaczął uciekać pieszo w kierunku pobliskiego lasu. Policjanci zatrzymali go po kilkudziesięciu metrach. Po zatrzymaniu policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie tylko potwierdziło przypuszczenia policjantów. Okazało się, że mężczyzna był pijany, miał 2,5 promila. Kierującym był 33-letni mieszkaniec Sulechowa. Mężczyzna będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli. 33-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, za które to przestępstwo Kodeks Karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Według przepisów Ustawy prawo o ruchu drogowym, wobec mężczyzny orzeczony zostanie zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata i otrzyma on także karę grzywny w wysokości co najmniej 5 tys. zł. Mężczyzna będzie odpowiadał także za niezatrzymanie się do kontroli drogowej co od 1 czerwca 2017 nie jest już wykroczeniem, a przestępstwem, za które kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności.

Zobacz też wideo: Brutalne pobicie w Zielonej Górze. Sprawcy wdarli się do mieszkania, bili kijem bejsbolowym i golfowym


6/11
Pijany kierowca próbował potrącić policjantkę. W trakcie...
fot. archiwum / materiały policji

MIAŁ BLISKO DWA PROMILE I CHCIAŁ POTRĄCIĆ POLICJANTKĘ

Pijany kierowca próbował potrącić policjantkę. W trakcie ucieczki staranował pięć samochodów. Po pościgu 36-letni uciekinier został zatrzymany. Miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie. 36-latek był wielokrotnie notowany i karany. Z uwagi na to, iż działał w warunkach recydywy grozi mu nawet 15-letni pobyt w więzieniu.

Do zdarzenia doszło w sobotę (12 maja) w Słubicach. Policjanci około godz.12:30 otrzymali komunikat, że w rejonie mostu granicznego kierujący osobowym oplem blokuje przejazd innym pojazdom oraz wykonuje manewry, które wskazują no to, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia policjanci podjęli działania zmierzające do zatrzymania auta. Mundurowi zauważyli wskazany samochód na ulicy I-go Maja. Podczas próby podjęcia przez mundurowych kontroli wskazanego samochodu, kierowca cofając o mało nie przejechał interweniującej policjantki. Wtedy zareagował drugi funkcjonariusz i oddał strzał w kierunku przedniego koła pojazdu. Kierowca podjął dalszą ucieczkę, jechał z bardzo dużą prędkością, nie reagował na sygnały dźwiękowe i świetlne. W trakcie ucieczki, w czasie wzmożonego ruchu kołowego i pieszego uciekinier wielokrotnie łamał przepisy ruchu drogowego, wjeżdżał na chodnik gdzie uszkodził pięć zaparkowanych pojazdów. Po przejechaniu kilku kilometrów uciekinier zorientował się, że nie ma szans na kontynuowanie jazdy, porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo. Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany.

Podczas czynności okazało się, że 36-letni mieszkaniec Kalisza jest nietrzeźwy. Badanie na stan trzeźwości wykazało w jego organizmie blisko dwa promile alkoholu. 36-latek został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. W niedzielę(13 maja) mężczyzna usłyszał łącznie sześć zarzutów m.in. czynnej napaści na policjanta, sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo 36-latek odpowie za wykroczenia drogowe polegające na m.in. spowodowaniu zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zatrzymany był wielokrotnie notowany i karany. Z uwagi na to, iż działał w warunkach recydywy grozi mu nawet 15-letni pobyt w więzieniu.

Zobacz też wideo: Brutalne pobicie w Zielonej Górze. Sprawcy wdarli się do mieszkania, bili kijem bejsbolowym i golfowym


7/11
Trzy promile alkoholu w organizmie miał 32-letni kierowca,...
fot. archiwum / materiały policji

PIJANY KIEROWCA ZATRZYMANY DZIĘKI OBYWATELSKIEJ POSTAWIE I SZYBKIEJ REAKCJI POLICJANTÓW

Trzy promile alkoholu w organizmie miał 32-letni kierowca, który został zatrzymany na jednej z głównych ulic Drezdenka. Niebezpieczna sytuacja miał miejsce minionej soboty /15 grudnia/ około godziny 19. Dzięki obywatelskiej postawie jednego z podróżnych udało się przerwać skrajnie nieodpowiedzialną jazdę pijanego kierowcy. Mężczyzna próbował jeszcze uciekać pieszo, jednak został zatrzymany przez policjantów, którzy powiadomieni o jego „wyczynach”, błyskawicznie interweniowali na miejscu zdarzenia.

W związku z coraz trudniejszymi warunkami na drogach, jeszcze bardziej istotne staje się zachowanie pełnej koncentracji za kierownicą, pokora i przede wszystkim przestrzeganie przepisów. Opady deszczu śniegu oraz mokry i śliski asfalt to czynniki, które nie wpływają pozytywnie na poprawę bezpieczeństwa na naszych drogach. Dlatego istotne jest, aby szczególnie w tym czasie zachować wzmożoną czujność i ostrożność. Niestety o tych zasadach zapomniał 32-letni kierowca bmw, którego niebezpieczna jazda mogła doprowadzić do tragedii. Sytuacja miała miejsce minionej soboty /15 grudnia/ na jednej z głównych ulic Drezdenka. To wtedy uwagę jednego z kierowców zwróciła osobówka, której kierowca wyjeżdżając z podporządkowanej drogi miał problemy z włączeniem się do ruchu. Jadąc dalej zjeżdżał od lewej do prawej strony, jechał całą szerokością ulicy. Czujny obywatel wykazał się godną pochwały postawą, gdyż przysłowiowo „nie odwrócił głowy w drugą stronę”, lecz w bezpieczny sposób uniemożliwił dalszą jazdę 32-latkowi i wyciągnął z jego samochodu kluczyki. W tej sytuacji było to zachowanie wręcz wzorowe. Mężczyzna, którego postawa zasługuje na wielkie słowa uznania, powiadomił również o całym zdarzeniu dyżurnego strzeleckiej komendy. Ten na miejsce skierował policjantów. Nieodpowiedzialny kierowca próbując uniknąć odpowiedzialności próbował jeszcze uciekać pieszo. Został zatrzymany przez policjantów z Drezdenka, którzy powiadomieni o jego „wyczynach” błyskawicznie interweniowali na miejscu zdarzenia. Badanie alkomatem wykazało trzy promile alkoholu w jego organizmie. Został zatrzymany i przewieziony do komendy w Strzelcach, gdzie usłyszał zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości. Odpowie również za jazdę bez uprawnień. Grożą mu nawet dwa lata pozbawienia wolności.

Zobacz też wideo: Brutalne pobicie w Zielonej Górze. Sprawcy wdarli się do mieszkania, bili kijem bejsbolowym i golfowym


8/11
Policjantka z II Komisariatu Policji w Gorzowie Wlkp....
fot. archiwum / materiały policji

PIJANY KIEROWCA ROZBIŁ AUTO I PRÓBOWAŁ UCIEC PIESZO. NIE DAŁ RADY PRZED NIEUSTĘPLIWĄ POLICJANTKĄ

Policjantka z II Komisariatu Policji w Gorzowie Wlkp. zatrzymała w pościgu pieszym kierowcę, który rozbił o drzewo samochód i próbował uciec. Mężczyzna po przebiegnięciu pół kilometra zdał sobie sprawę, że ścigająca go funkcjonariuszka nie odpuści. Poddał się i został zatrzymany. Okazało się, że kierował pojazdem bez uprawnień i mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie. To kolejny raz kiedy wsiadł za kierownicę po alkoholu.

We wtorek (23 października) po zakończeniu czynności służbowych na terenie powiatu gorzowskiego, wracając do komisariatu policjantka zauważyła samochód, który uderzył w drzewo. Do zdarzenia doszło w rejonie miejscowości Tarnów. Policjantka natychmiast ruszyła z pomocą. Przy uszkodzonym pojeździe znajdowały się cztery osoby – dwie kobiety i dwóch mężczyzn. Nikt jednak nie doznał poważniejszych obrażeń, a na miejsce zdarzenia wezwana została już pomoc drogowa. Z przekazanych informacji wynikało, że pojazdem, który uderzył w drzewo podróżowali obecni na miejscu mężczyźni. Kiedy policjantka się wylegitymowała, obaj zaczęli zachowywać się nerwowo. Powód ich nerwów stał się dla funkcjonariuszki jasny po krótkiej rozmowie. Od obu mężczyzn wyczuła ona woń alkoholu. W pewnym momencie jeden z nich zaczął uciekać w stronę pobliskiego lasu. Policjantka ruszyła za nim w pościg pieszy. Wielokrotnie wydawała uciekinierowi polecenia do zatrzymania się, lecz ten na nie nie reagował. Po przebiegnięciu około pół kilometra mężczyzna zdał sobie sprawę, że policjantka nie odpuści i nie uda mu się uciec. W związku z tym postanowił się poddać i został przez nią zatrzymany. W międzyczasie na miejscu zdarzenia zjawił się już inny patrol, który wspomógł policjantkę. Po przesłuchaniu świadków okazało się, że to właśnie 28-latek, który próbował uciec, siedział za kierownicą pojazdu. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu w jego organizmie. Pobrana została od niego także krew do badań. Po sprawdzeniu 28-latka w policyjnych systemach okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania, a w przyszłości był już dwukrotnie skazany za kierowanie pojazdem pod działaniem alkoholu. Dzięki profesjonalnej postawie, zaangażowaniu i wszechstronnym umiejętnościom policjantki kryminalnej z Komisariatu II Policji w Gorzowie Wielkopolskim, 28-latek po raz kolejny stanie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Zobacz też wideo: Brutalne pobicie w Zielonej Górze. Sprawcy wdarli się do mieszkania, bili kijem bejsbolowym i golfowym


Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Dwóch Jemeńczyków i Sudańczyk zatrzymani w powiecie krośnieńskim.

Dwóch Jemeńczyków i Sudańczyk zatrzymani w powiecie krośnieńskim.

Prawie 400 lubuskich drużyn w Pucharze Tymbarku. Najlepsi zagrają w majowym finale

Prawie 400 lubuskich drużyn w Pucharze Tymbarku. Najlepsi zagrają w majowym finale

Dziś winnice wyglądają jak po apokalipsie. Czy jest szansa na pomoc?

Dziś winnice wyglądają jak po apokalipsie. Czy jest szansa na pomoc?

Zobacz również

Mateusz Kieliszkowski zapisał się w księdze rekordów Guinnessa!

Mateusz Kieliszkowski zapisał się w księdze rekordów Guinnessa!

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź