Na ich tortach znaleźć możemy postaci z bajek, baśni czy kreskówek. Piękne pejzaże, kwiaty, ulubione drużyny sportowe, zwierzęta, a nawet .,Gwieździste niebo” Van Gogha. - Wszystko zależy od upodobań klienta. Każdy tort jest inny, nie zdarzało nam się upiec dwóch tych samych - mówi Anna Kuśpisz, która miesiąc temu otworzyła w Międzyrzeczu pracownię tortów artystycznych.
W pracy Annę wspiera jej córka Ola. Razem tworzą niesamowity duet, dla których nie ma rzeczy niemożliwych. - Nasze torty robione są angielską techniką trzy D. Łączymy w nich naszą pasją do kuchni z artystycznymi uzdolnieniami - opowiada Ola.
Panie przyznają, że najchętniej pieką torty dla dzieci. Mogą wtedy przenieść się w niesamowity świat bajek i baśni. Ciągle szukają inspiracji i nowych połączeń. Ostatnio do swoich babeczek dodały piękne, niebieskie chabry.
- Jednym z największych wyzwań do tej pory było upieczenie aż 25 kg tortu na otwarcie kasyna. Realizowałyśmy także duży projekt na studniówkę ogólniaka. Teraz pracujemy nad skomplikowanym tortem, którego podstawę mają stanowić lody - mówią cukierniczki.
W pracy zdarza im się spędzić cały dzień. Jak zapewniają jednak to miejsce jest dla nich jak dom.
- Stworzyłyśmy tutaj ciepłą, domową atmosferę. Mimo, że bardzo dużo pracujemy, nie czujemy się zmęczone. To ogromna satysfakcja robić to, co się lubi - dodaje Anna.
Po dziewięciu latach zrezygnowała ze stabilnej pracy i założyła własny biznes. - Bałam się, ale czułam, że warto - wyjaśnia. Takiego samego zdania są jej klienci, a jest ich coraz więcej.
- Nie ma to jak torty Ani i Oli. Nie tylko cieszą oko, ale przede wszystkim są naprawdę pyszne - komentują smakosze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
