-Pokrywa ją piach i ostre kamienie. Asfaltu jak na lekarstwo, a to droga wojewódzka! Kierowcy pędząc rozbijają lusterka i szyby w autach jadących z naprzeciwka. Wszyscy gnają bez wyobraźni. W Mozowie jeden z kierowców wbił się w drzewo.- alarmuje w mailu pani Halina.
Dowiadujemy się, że na drodze wojewódzkiej nr.278 od początku roku zdarzył się tylko jeden wypadek.- Problemem jest inny. Jest to trasa zbyt wąska by umożliwić jednoczesne minięcie się dwóch pojazdów. Dlatego zawsze jeden z nich musi zjechać na pobocze.- wyjaśnia rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji Małgorzata Stanisławska.
- Nasze patrole pojawiają się tam często i monitorują kierowców. Sprawdzają także ich trzeźwość. Jeśli kierowcy będą jeździć jak szaleni postawimy przenośny fotoradar.- zapewnia rzecznik.- Pamiętajmy jednak, że żadne ograniczenie nie zastąpi zdrowego rozsądku! I o niego apeluję! Nie ma sensu szaleć tam, gdzie nasze pole manewru w sytuacji zagrożenia jest ograniczone. A czy możemy liczyć na to, że stan nawierzchni w najbliższym czasie się poprawi?- Sołtys Mozowa dzwoniła nawet do nas w tej sprawie - informuje Ewa Staruch z Zarządu Dróg Wojewódzkich.- Niestety jest to droga o małym natężeniu ruchu. Z tego względu aktualnie nie znajduje się na liście naszych inwestycji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
