Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener piłkarzy Czarnych Żagań Zbigniew Smółka złożył rezygnację

Tomasz Hucał
Dziś na zebraniu zarządu drugoligowego klubu piłkarskiego, Zbigniew Smółka złożył rezygnację z funkcji trenera Czarnych Żagań.

- Gdy przychodziłem tu do pracy członkowie zarządu składali pewne obietnice dotyczące spraw organizacyjnych. Niestety nie spełnili ich od lipca - wyjaśnia przyczyny swojej decyzji Zbigniew Smółka.

O co chodzi trenerowi? Mogliśmy się o tym przekonać już w ubiegłym tygodniu na spotkaniu z kibicami żagańskiego klubu. - Trudno doprosić się o zajęcia w siłowni, w hali sportowej brakuje materacy - wyliczał Smółka. - W klubie nie ma żadnego etatowego kierownika lub dyrektora, które można byłoby rozliczać za pewne rzeczy.

Dziś szkoleniowiec pojawił się na zebraniu zarządu Czarnych i niespodziewanie dla wszystkich ogłosił swoją decyzję.

Czas do końca miesiąca

- Poprosiliśmy trenera o to, by dał nam jeszcze dwa tygodnie na poprawienie najważniejszych kwestii - tłumaczy prezes Paweł Lichtański.
Smółka przystał na propozycję działaczy, choć… - Nie wierze, że w dwa tygodnie zrobią to, co nie udało się w kilka miesięcy - komentował nam dziś na gorąco.

Prezes Lichtański sam przyznaje, że organizacja w klubie nie jest najlepsza. - To oczywiste, że wiele rzeczy trzeba zmienić. Trenerowi chodzi chociażby o etatowego dyrektora, wypłaty na czas, premie - wylicza prezes.- Wiadomo jednak, że to wszystko kręci się wokół pieniędzy.

Od jutra trener przebywać będzie na zagranicznym urlopie. Po powrocie, dokładnie 30 listopada dojdzie do kolejnego spotkania Smółki z zarządem Czarnych. Wtedy podjęte zostaną ostateczne decyzje w sprawie ewentualnego pozostania trenera w Żaganiu.

Kto jeszcze odejdzie?

Od tej decyzji zależą także inne kadrowe ruchu w Czarnych. Na piłkarskiej giełdzie już teraz głośno o przymiarkach wielu klubów do zawodników z Żagania. Najwięcej zespołów interesuje się Paschalem Ekwueme. Nic dziwnego w końcu Nigeryjczyk zdobył jesieni 9 goli. Ma podobno aż 7 propozycji. Mówi się, że wybierze ofertę Górnika Polkowice, a to z tego względu, że w pobliżu - w Lubinie - gra jego brat Martins. Michałem Sudołem interesuje się m. in. Wisła Płock. Na liście życzeń innych zespołów są także m. in. Tomasz Gajowy, Karol Buchla, Konrad Hajdamowicz.

Gdyby w Żaganiu został Smółka, pod znakiem zapytania stałaby przyszłość w Czarnych takich piłkarzy, jak Paweł Glanc, Grzegorz Kopernicki, Oskar Raćko, czy Mariusz Rzepecki, którzy nie mogli jesienią przebić się do podstawowego składu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska