O pożarze ratusza jako pierwsi informowaliśmy na naszym portalu jeszcze w trakcie akcji gaśniczej oraz w środę w lokalnym wydaniu "GL". Pomieszczenia są czarne od sadzy, nad jednym z nich runął strop. Dlatego od środy pracownicy magistratu urzędują w dawnej szkole rolniczej przy Placu Zjednoczenia. Pracują tak jak w ratuszu, czyli od 7.30 do 15.30.
Problemem okazała się łączność. A właściwie jej brak. Numer magistratu 95 743 14 00 był czynny, ale do piątku pracownicy nie mogli odbierać telefonów. Automatyczna sekretarka informowała o przeprowadzce i podawała numery ich komórek. O telefoniczno-internetowych problemach urzędników poinformowaliśmy Marię Piechocą, rzeczniczkę TP SA z Poznania. Przekazała sprawę do Warszawy i w piątek telefon został podłączony, ale urzędnicy nadal nie mogą surfować po sieci. Po co im internet.
- Wszystkie sprawozdania wysyłamy drogą elektroniczną. Poza tym przesyłamy maile do urzędu wojewódzkiego, marszałkowskiego i innych instytucji - tłumaczy Maria Górna-Bobrowska, burmistrz Trzciela.
Przedstawiciele telekomunikacji zapewniają, że w poniedziałek technicy podłączą internet do byłej szkoły.
Komisariat nadal w magistracie
Mieszkańcy dopytują, co z komisariatem policji, który mieści się w ratuszu?
- Komisariat funkcjonuje normalnie. Jeśli jednak zapadnie decyzja o całkowitym zamknięciu budynku, zostanie przeniesiony do domu kultury przy stadionie. Wywiesimy na jego drzwiach informację z numerami alarmowymi i telefonami dzielnicowych - zapowiada mł. asp. Beata Gromadecka z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?