Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tutaj powstanie nowa fabryka!

Filip Pobihuszka 68 387 52 87 [email protected]
Herman Verstraeten, szef grupy CSM jako pierwszy chwycił za kielnię, by wmurować kamień węgielny pod nową fabrykę. (fot. Filip Pobihuszka)
Herman Verstraeten, szef grupy CSM jako pierwszy chwycił za kielnię, by wmurować kamień węgielny pod nową fabrykę. (fot. Filip Pobihuszka)
W czwartek podpisano akt erekcyjny i wmurowano kamień węgielny pod budowę nowej fabryki grupy CSM. Nowosolski zakład zajmie się produkcją wypieków, a pracę znajdzie w nim aż 250 osób.

O tej inwestycji pisaliśmy jako pierwsi, już w marcu tego roku. W czwartek, pół roku po pierwszych informacjach na temat holenderskiego koncernu zainteresowanego budową fabryki w Nowej Soli, przedstawiciele lokalnych władz, oraz zagraniczni goście podpisali akt erekcyjny i wmurowali kamień węgielny pod budowę nowego zakładu.

Mowa oczywiście o koncernie CSM, światowym potentacie w branży spożywczej, który zdecydował się rozpocząć w Nowej Soli produkcję wyrobów piekarniczo-cukierniczych.

Warta 50 mln zł inwestycja w przyszłym roku ma dać zatrudnienie 86 osobom. Docelowo ma tam znaleźć pracę aż 250 osób. Hala o powierzchni 17 tys. m kw. stanie pomiędzy Alumetalem a AB Foods.

Czytaj też: W Nowej Soli będzie 250 nowych miejsc pracy

Na czwartkowej uroczystości obecny był sam Herman Verstraeten, szef grupy CSM. - Dzień dobry - zaczął po polsku Holender. - Dziś mamy okazję rozpocząć budowę nowej fabryki, a to już długo nie działo się w historii naszej firmy - mówił. - Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że akurat w tym miejscu będziemy mogli ją otworzyć, bo jak już wielokrotnie w rozmowach kuluarowych mówiłem, jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani najwyższą jakością usług oraz najlepszej jakości współpracą z lokalnymi władzami i wszystkimi podmiotami, które są zaangażowane we współpracę z nami - chwalił H. Verstraeten. - Mam nadzieję, że jest to początek długiej i bardzo owocnej współpracy między naszą firmą a lokalnymi władzami. Będzie to także owocne dla osób, które będą tu pracowały, które zawsze darzyliśmy i darzyć będziemy wielkim szacunkiem - dodał Holender.

Po szefie CSM, głos zabrał prezydent Wadim Tyszkiewicz. - Goedendag - zrewanżował się holenderskim przywitaniem. - Kilka miesięcy temu spotkaliśmy się by przymierzyć się do inwestycji w Nowej Soli. Dziś te plany się realizują. Przy pierwszym spotkaniu przekonywaliśmy inwestora, że jest możliwe postawienie fabryki w czasie około roku. Inwestor nie do końca dowierzał, ale dziś w kuluarach mówił, że faktycznie można szybko i sprawnie zbudować nowoczesną fabrykę od podstaw - mówił włodarz miasta.

- Sukces inwestora to sukces miasta, sukcesem miasta jest sukces inwestora - podsumował W. Tyszkiewicz.

Czytaj też: Dajemy najlepsze w kraju warunki do budowy fabryk

Niezwykle interesująco i enigmatycznie zarazem, zabrzmiały słowa Artura Malca, dyrektora Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, której podstrefa znajduje się właśnie w Nowej Soli. - Nie jest to ostatnia tego typu impreza w tym roku w Nowej Soli. Mamy jeszcze coś w zanadrzu, ku zadowoleniu pewnie i prezydenta, ale głównie społeczności lokalnej, która znajdzie nowe miejsca pracy i zatrudnienie - mówił.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska