Uczniowie marzą o superboiskach

W Zespole Szkół im. Mikołaja Kopernika przy ul. Kościelnej, uczy się 400 dzieci. Jest tu 12 klas podstawówki i tyle samo gimnazjum. Zajęcia z wuefu odbywają się w sali gimnastycznej lub na korytarzach, ponieważ na boisku przy szkole często zalega woda. - Mamy stoły do ping-ponga, ale nie możemy ich ustawić w sali, bo jest za mała, by pomieścić jednorazowo uczniów z kilku klas - mówi Józef Piotrowski, dyrektor szkoły. Dlatego Urząd Miasta przy dofinansowaniu Totalizatora Sportowego przeznaczył ponad 3 mln zł na kompleks boisk sportowych z prawdziwego zdarzenia. W maju ruszy budowa.

Miejskie boisko znajduje się daleko od naszej szkoły i często nie ma tam miejsca, żeby nasi podopieczni z niego skorzystali. Uczniowie nie mogą także biegać dookoła placówki, bo położona jest ona przy głównej ulicy. Nie ma warunków do uprawiania sportów na świeżym powietrzu - tłumaczy dyrektor. Podobnego zdania są uczniowie, którzy z niecierpliwością czekają na nowe miejsca do gry w koszykówkę, siatkówkę oraz piłkę nożną. - Na obecnym boisku zawsze jest pełno szkieł, dlatego rzadko z niego korzystamy. Chciałabym mieć wuef na dworze zwłaszcza, gdy jest ładna pogoda - mówi 11- letnia Nikola Mazur. W skład nowego kompleksu będą wchodziły także dwa korty tenisowe, bieżnia, skocznie oraz miasteczko rowerowe. - Lubię grać w piłkę i mam nadzieje, że szybko wybudują te boiska - dodaje 12- letni Jacek Sałapski.

Boisko ma być dostępne dla wszystkich mieszkańców. - Obiekt będzie także przeznaczony dla dzieci z przedszkola. Budynek powstaje właśnie w pobliżu szkoły - mówi Mirosław Kluk, burmistrz miasta.
Według dyrektora wielu uczniów jego szkoły na predyspozycje do osiągania sukcesów sportowych. - Mamy dużo do zdobycia w wielu dyscyplinach, których nie możemy teraz czynnie uprawiać - mówi J. Piotrowski. Dodaje, że ma również nadzieje na organizowanie zawodów o zasięgu powiatowym. - Dotychczas nie mieliśmy parkingów na autobusy, a teraz będą one wybudowane przy boisku, więc będziemy mogli być gospodarzami wielu rozgrywek między szkołami - wyjaśnia dyrektor szkoły.