Dyniowe hobby pochłania rodzinę od 10 lat. - Moim dzieciom się to spodobało i dlatego polubiła to też moja żona. Co roku przygotowujemy ich coraz więcej - mówi Noel. W ubiegłym roku licznik zatrzymał się na 50 dyniach. Ich dom staje się w Halloween lokalną atrakcją. - Nasz dom stał się już słynny jako "dyniowy dom". Ludzie to uwielbiają, przed domem tworzą się korki - opowiada Noel Dickover.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?