Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udało się! Organy zagrają w niedzielę w Słonowie k. Dobiegniewa. Zebrali się na nie mieszkańcy

Krzysztof Korsak 0 95 722 57 72 [email protected]
Organy mają cztery metry wysokości, trzy i pół metra szerokości i półtora metra głębokości i... ponoć brzmią cudownie. Można będzie się o tym przekonać już w niedzielę.
Organy mają cztery metry wysokości, trzy i pół metra szerokości i półtora metra głębokości i... ponoć brzmią cudownie. Można będzie się o tym przekonać już w niedzielę. fot. Waldemar Gawiejnowicz
Jednak marzenia się spełniają. Mieszkańcy maleńkiej wsi wyśnili sobie organy za 80 tys. zł do swojego kościoła i stało się to rzeczywistością. W niedzielę ich wielki dzień. Organy oficjalnie zagrają w kościele. Będzie specjalna msza, a później koncert.

Uroczysta msza zacznie się o 12.00 w kościele w Słonowie. Potrwa ok. 40-45 minut. Już na niej usłyszymy możliwości organów. Po niej przyjdzie krótki czas na podziękowania. A później kulminacyjny moment. Ok. 13.00 zacznie się koncert Waldemara Gawiejnowicza. Organista przewiduje go na 45 minut do godziny. W tym czasie zagra kilku utwory najbardziej znanych kompozytorów na świecie, np. Vivaldiego, Bacha czu Mozarta. Będą one poprzedzone komentarzem.

To ułatwi ich słuchanie. Muzyk zagra za darmo. - To mój wkład w organy. Mam sentyment do tych stron, wiele lat mieszkałem w Drezdenku. Te organy stały się także wyjątkowe, bo zintegrowały miejscową społeczność i pozwoliły uwierzyć jej we własne możliwości - ocenia W. Gawiejnowicz.

O organach w Słonowie pisaliśmy kilkakrotnie. Pierwszy raz trzy miesiące temu w weekendowym "Tygodniku Lubuskim" w tekście "Zbieramy na organy". Wtedy mieszkańcy pokazali nam piękny kościół w ich zaledwie 300-osobowej wsi. - To taka nasza perełka, którą chcemy ubrać w koronę - tłumaczyli. Koroną miały być organy. Już kiedyś były tu obecne. W 1857 r. kościół otrzymał zbudowane przez Wilhelma Sauera (znany budowniczy organów) z Niemiec. Niestety zdemontowano je i wywieziono w kolejnych latach.

Kilka miesięcy temu padł pomysł kupna podobnych organów. Wyszedł z nim Piotr Olewiński, właściciel pobliskiego Pałacu Mierzęcin. - Gmina Dobiegniew to piękny region, z pięknymi zabytkami. Jest jeszcze nie do końca odkryty. Musimy o niego dbać - tłumaczył powody.

Udało mu się odszukać organy przypominające te sprzed 150 lat. Nawet firma Sauer się zgadzała. Koszt był jednak wysoki - 80 tys. zł! Już na wstępie P. Olewiński dołożył połowę tej kwoty. Resztą mieli zebrać mieszkańcy. Na początku byli przerażeni taką górą pieniędzy. Ale z drugiej strony nie chcieli zmarnować danej im szansy.

Szczególnie zaangażowali się Agnieszka Grabia (sołtys), małżeństwo Marek i Joanna Grabia, a także Adam Kamiński (radny gminy Dobiegniew). Ruszyli na zbiórkę. Ta przeszła ich najśmielsze oczekiwania. Już w pierwszych dwóch dniach zebrali 8 tys. zł! Mieszkańcy Słonowa i okolicznych Sławicy, Dębogóry i Ostrowca nie żałowali grosza. Na dzień dzisiejszy zebrali już 21,5 tys. zł (plus 40 tys. zł od pomysłodawcy).
Organy przyjechały do Słonowa już miesiąc temu. Cztery dni pracowało przy nich dwóch fachowców.
Na niedzielę zaplanowano oficjalną prezentację.

- W ostatnich dniach roznieśliśmy ok. 170 zaproszeń na mszę dla każdego, który się dołożył. Ciekawie było, gdy wchodziliśmy do domów z zaproszeniami, a ludzie wyciągali pieniądze. Wtedy my odpowiadaliśmy, że dziś nie zbieramy, lecz roznosimy zaproszenia - opowiada A. Kamiński. Jako hasło przewodnie koncertu podaje: ,,A ludzie w kościele mają się nie zmieścić" - I chyba tak będzie - ma nadzieję Kamiński.

Po koncercie będzie spotkanie dla wszystkich w miejscowej świetlicy. - Czekać będzie grochówka, piwo z beczki, kawa, herbata i miła rozmowa - zachęca.

Ale to jeszcze nie wszystko. Za kilka dni planowane jest otwarcie strony internetowej www.slonow.pl. Znajdzie się tam historia, zdjęcia, forum, itp. Poza tym tydzień temu uruchomiono dwa dzwony kościelne, jeden z 1930 r., a drugi - uwaga - aż z 1651 r.!

- To obok organów nasza kolejna perełka. I tak sobie myślę, że dzieje się dużo, a będzie jeszcze więcej. Wieś żyje! - cieszy się Kamiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska