- Blondi była pieskiem po przejściach - mówi Brygida Kaczmarek ze schroniska. - Przywieziona została z podzielonogórskiej gminy i widać było, że długo chodziła ze złamaniem. Musieliśmy przeprowadzić dość skomplikowaną operację, która na szczęście dobrze się skończyła. Dzięki temu teraz może biegać i skakać.
Blondi to młoda i wesoła sunia. Na pracownikach schroniska robiła wrażenie przede wszystkim tym, że była bardzo grzeczna i ułożona. Nic więc dziwnego, że tak szybko znalazła dom.
Niestety, nie mamy możliwości kontaktu z nowymi właścicielami, bo podczas procedury adopcyjnej podali zły numer telefonu. - Wciąż liczymy, że odezwą się e-mailowo i dadzą znać, jak im się układa z nowym członkiem rodziny - mówi B. Kaczmarek.
Wygląda na to, że ta historia skończyła się dobrze. Jednak w schronisku nadal jest wiele zwierzaków, które czekają na swoją szansę od losu. Staramy się pomóc tym psiakom i kociakom.
Przypomnijmy, trwa akcja Przygarnij przyjaciela. Zachęcamy Was do adoptowania piesków ze schroniska. Możecie podarować im przytulny dom, za który z pewnością odpłacą swoim bezwarunkowym oddaniem. Wakacje to czas, kiedy liczba psów w schronisku znacząco wzrasta. Dlatego właśnie teraz pilnie poszukujemy rodzin, chcących uratować kolejne psiaki przed zamknięciem w kojcu.
W ubiegłym tygodniu nowy dom znalazł Maks. Jego nowy właściciel Wacław Wilamowski cieszy się, że to właśnie tego psiaka wybrali z żoną i wnuczką. - Maks to bardzo dobrze ułożony pies. Ma 1,5 roku, więc jeszcze jest młody, ale już niczego nie psuje. Za to jest wesoły, czysty i posłuszny. Wnuczka wprost za nim szaleje. Wszystkich znajomych będę teraz zachęcał do adopcji schroniskowych psiaków.
I my również zachęcamy. Zwierzak ze schroniska z pewnością odwdzięczy się Wam za ciepły kąt i uwagę, jaką mu poświęcicie.
Nadal czekamy na firmy, które zechciałyby wesprzeć schronisko w zamian za sfotografowanie ich wnętrz. Z takiej możliwości skorzystała już firma Ekonbud-Fadom.
MM-kowicze i "Gazeta Lubuska" zorganizowali akcję fotografowania wnętrz Galerii Grafitt. - Zdjęcia są świetne. Cieszymy się, że możemy pomóc schronisku - mówiła Sylwia Biegaj z Ekonbud-Fadom. - Kupiliśmy ten pomysł, bo spodobało nam się, że nie prosicie państwo o pieniądze, tylko najpierw chcecie coś zrobić.
Czy znajdzie się firma, która też będzie chciała pomóc schronisku?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?