Do kradzieży laptopa doszło pod koniec minionego roku w jednym z marketów. Ochroniarze powiadomił o tym policjantów, którzy poszukiwania sprawcy zaczęli od przejrzenia filmów z kamer zainstalowanych w markecie.
Jedna z nich zarejestrowała mężczyznę, który wziął z regału karton z komputerem i wyniósł go z placówki omijając kasę. Na tej podstawie wytypowali kilku podejrzanych. W mieszkaniu jednego z nich odnaleźli styropian, który pochodził z pudełka po laptopie i zabezpieczał go przed ewentualnym uszkodzeniem.
Mężczyzna przyznał się do kradzieży. To 32-letni mieszkaniec Legnicy, który od pewnego czasu przebywa w Międzyrzeczu. Za kradzież grozi mu kara do pięciu lat więzienia.
Zatrzymali trzech paserów
Dowodem kradzieży był styropian z opakowania po laptopie, który policjanci odnaleźli w mieszkaniu zlodzieja.
(fot. KPP w Międzyrzeczu)
W mieszkaniu zatrzymanego mężczyzny policjanci nie odnaleźli jednak skradzionego przez niego komputera. - Nie chciał nam powiedzieć, co z nim zrobił. Ale i tak udało się nam go odzyskać - mówi sierż. Justyna Łętowska z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu.
Policjanci ustalili, że złodziej sprzedał komputer znajomemu. - Ten natychmiast odsprzedał skradzionego laptopa innemu mężczyźnie, który zaraz potem również go spieniężył. W ciągu dwóch dni fant trafił kolejno do trzech różnych mężczyzn. Wszyscy trzej odpowiedzą przed sądem za paserstwo. Grozi im za to nawet po pięć lat więzienia - dodaje J. Łętowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?