Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uliczne problemy w Trzebiechowie

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
Ewa Kunysz-Truszkowska, Teresa Krzyżańska Piotr Kiełbasiewicz, Czesław Borcz pokazują jakie uciążliwości spotykają na mieszkańców ul. Słonecznej - przede wszystkim przemieszczają się tędy ciężkie pojazdy do Bomadeku
Ewa Kunysz-Truszkowska, Teresa Krzyżańska Piotr Kiełbasiewicz, Czesław Borcz pokazują jakie uciążliwości spotykają na mieszkańców ul. Słonecznej - przede wszystkim przemieszczają się tędy ciężkie pojazdy do Bomadeku fot. Tomasz Gawałkiewicz
Mieszkańcy ul. Słonecznej od lat mają poważny problem. - Jeżdżą tędy w dzień i w noc ciężkie samochody, hałas jest taki, że nie można się wyspać - mówi pan Czesław. Gmina znalazła rozwiązanie, ale nie ma na to pieniędzy.

Pierwszy list do urzędu gminy w sprawie ul. Słonecznej poszedł w 2002 r. Mieszkańcy już wtedy apelowali o ustalenie nowego dojazdu do firmy Bomadek, która znajduje się na końcu tejże ulicy. Pod petycją widnieje kilkanaście podpisów. Ostatnie pismo wysłali w marcu 2009 r.

- W dzień i w noc jeżdżą tędy ciężkie samochody, są więc spaliny, wibracje, rysują się domy, jest huk, hałas, nie można się wyspać - mówi Czesław Borcz. - Pracuję w takim systemie, że po powrocie z pracy muszę się porządnie wyspać. Jak to zrobić, jeśli dwa metry od domu z hukiem jedzie ciężki tir za tirem?

Głos mieszkańca Słonecznej popierają sąsiedzi, którzy zebrali się w jednym z domów, żeby opowiedzieć o swoich wieloletnich problemach. Wskazują, że kierowcy - a jeżdżą tędy niemal wyłącznie samochody do zakładów drobiarskich Bomadek usytuowanych na końcu ulicy - nie przestrzegają obowiązującego ograniczenia prędkości.

- Stoi znak, że prędkość należy ograniczyć do 30 km/ godz., ale kto tego przestrzega, niektórzy jeżdżą jak wariaci, a już tirowcy to panowie całej jezdni - sugeruje Ewa Kunysz-Truszkowska. - A przecież chodzą tędy dzieci do szkoły. Poza tym tuż przy niebezpiecznym zakręcie kończy się chodnik. To stwarza dodatkowe zagrożenie dla przechodniów.

- Jak Słoneczna stała się trudna do przejazdu, to samochody zaczęły jeździć "za naszymi plecami", ul. Ogrodową, która jest przecież drogą gruntową - dodaje Piotr Kiełbasiewicz.

Mają pomysł, ale...

Zebrani zgodnie uznają, iż Słoneczna, przy której stoi 19 posesji, jest najbardziej obciążoną drogą w gminie. Przemierzają ją transportowe tiry, a także samochody osobowe pracowników. - Bomadek zatrudnia coś koło 200 osób - wylicza P. Kiełbasiewicz.

Drugi problem, który przy okazji rozmowy podnoszą nasi gospodarze, to kwestia oświetlenia gminy. O godz. 23.00 w Trzebiechowie i innych miejscowościach wyłączany jest prąd. - Robi się tak ciemno, że wieczorem nie mogę trafić kluczem do furtki - opowiada Kiełbasiewicz.

- Przez to wzrasta przestępczość, wiemy, iż ktoś okrada samochody, były chyba dwa włamania do banku, okradziono kiosk ruchu, są ślady, widoczne zwłaszcza teraz, na śniegu, że ktoś chodzi nocą po posesjach - sugeruje Teresa Krzyżańska.

- Światło jest wyłączane z powodu oszczędności, podobnie robią inne gminy, jak Bytom Odrz., Zbąszynek, a także nasza gmina partnerska w Niemczech Schenkendöbern - replikuje wójt Stanisław Drobek. Mówi, iż daje to miesięcznie ok. 5 tys. zł oszczędności.

Natomiast w kwestii ul. Słonecznej samorząd szykuje nowe rozwiązanie, które powinno odpowiadać mieszkańcom. Gmina przejęła grunty z innej strony zakładu Bomadek i tam zamierza zbudować od podstaw ok. 600 m drogi dojazdowej do firmy. Wjazd na nią odbywałby się z drogi głównej, między pocztą a karczmą. Od pół roku jest już projekt, nie ma za to pozwolenia na budowę!

- Bo mamy kłopot z energetyką - wyjaśnia wójt. - Przyszłą drogę w dwóch miejscach przecina linia średniego napięcia. Energetyka każe przekładać linię na nasz koszt. A to jest mniej więcej tyle, ile koszt nowej drogi. Co robić?

Drobek usiadł do rozmów. Sądzi, iż uda się dogadać z energetyką. W najgorszym razie - odpukać - samorząd wyremontuje Słoneczną. Która zdecydowanie wymaga remontu...

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska