- Decyzja była bezprawna, a wydatkowanie dotacji niezgodnie z przeznaczeniem jest naruszeniem dyscypliny finansów publicznych - kwituje Roman Furtak, dyrektor delegatury NIK w Zielonej Górze. W czerwcu dwie niezależne kontrole przeprowadzone przez NIK i MNiSW zgodnie stwierdziły, że dotacja celowa, którą otrzymał uniwersytet została źle spożytkowana. Teraz pieniądze trzeba będzie najprawdopodobniej zwrócić ministerstwu. Ponadto uczelnia znalazła się pod lupą ministerstwa... Dla zielonogórskiej uczelni 5 mln zł to astronomiczna kwota, już dziś uniwersytet znajduje się w złej sytuacji finansowej.
Więcej na ten temat przeczytasz w poniedziałkowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?