Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy jak podróżnicy? Kolejny spór we władzach Międzyrzecza

Dariusz Brożek
Podczas sesji często dochodzi do gorących polemik między burmistrzem Tadeuszem Dubickim i (z lewej) oraz radnym Eugeniuszem Sawińskim.
Podczas sesji często dochodzi do gorących polemik między burmistrzem Tadeuszem Dubickim i (z lewej) oraz radnym Eugeniuszem Sawińskim. Dariusz Brożek
Pracownicy międzyrzeckiego ratusza mogą przejechać za nasze pieniądze aż 2.890 km. miesięcznie. Zdaniem radnego opozycji Eugeniusza Sawińskiego, to zdecydowanie za dużo. Co na to burmistrz? Szczegóły w piątek w "GL".

Burmistrz Tadeusz Dubicki, kierownicy wydziałów w ratuszu oraz szefowie miejskich instytucji dostają ryczałty za korzystanie z prywatnych samochodów. Korzysta z nich kilkanaście osób, zaś ich łączny limit wynosi 2.890 km. miesięcznie.

- To więcej, niż wynosi odległość z Paryża do Moskwy. W ciągu roku mogą objechać prawie całą kulę ziemską. A to przecież urząd, a nie biuro turystyczne. Uważam, że należy obniżyć te ryczałty, bo przecież płacimy za nie z naszych pieniędzy - postulował podczas ostatniej sesji przewodniczący opozycyjnego klubu Eugeniusz Sawiński.

Jak postulat radnego komentuje burmistrz. Ile miasto wydaje na ryczałty za przejazdy urzędników?

Czytaj w piątek, 25 maja, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla Czytelników z Międzyrzecza i okolic

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska