Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Utrzymali się i spadli

Andrzej Flügel 0 68 324 88 06 [email protected]
rys. Wojciech Okoniewski
Już niedługo start do nowego sezonu w lokalnych rozgrywkach. Ciągle jednak są wątpliwości na temat poprzednich. Największe dotyczą spadkowiczów z trzech południowych grup klasy A.

O co chodzi? Działacze mają pretensje do Lubuskiego Związku Piłki Nożnej. Twierdzą, że regulamin wyraźnie podaje, że z trzech grup południowych klasy A spadają po dwa zespoły, a ewentualnie kolejny z najgorszym bilansem punktowym i bramkowym tylko w przypadku gdyby z okręgówki spadły więcej niż regulaminowe cztery.

Piszą, że dwa...

- Mam przed sobą regulamin - mówi prezes Ikara Zawada, Jan Smoter. - Tam wyraźnie jest napisane, że ligę opuszczają po dwa ostatnie zespoły, jak rozumiem kolejny tylko w przypadku gdyby z okręgówki spadło więcej niż regulaminowe cztery. Takiej sytuacji nie było więc czemu związek nie trzyma się regulaminu, który sam stworzył? Uważam, że doszło do pomyłki, bo skoro założono, że z klas B wejdzie mistrz i wicemistrz, to przy takim regulaminie po prostu jest za dużo drużyn. Teraz chcąc zatuszować swój błąd postanowiono zdegradować o jedną ekipę z każdej grupy więcej. Tym sposobem spuszczono nas do klasy B. Rozmawialiśmy w tej sprawie z prezesem Wrzesińskim, wiceprezesem Gruchociakiem i szefem wydziału gier, panem Sawickim. Niczego nie wskóraliśmy. Przecież gdyby w regulaminie pisało, że spadają trzy zespoły, a mój zajął akurat trzecie od końca, to nie miałbym żadnych pretensji.

Mają do nich żal

Żal do LZPN mają też w Górzynie i w Bobrowicach. Hamar i Bóbr zajęły, jak się zdawało, bezpieczne miejsca, a spadają do klasy B. Sekretarz Bobra Jerzy Miś mówi: - Przed sezonem zapytałem na spotkaniu przedstawicieli klubów jak interpretować regulamin, a szczególnie punkt, który mówi o spadku dwóch zespołów i następny, gdzie mowa o tym, że mogą spaść kolejne ekipy. Od szefa wydziału gier pana Sawickiego usłyszałem, że jeśli z okręgówki polecą więcej niż cztery zespoły, to wówczas klasę A może opuścić trzecia od końca. To przekazałem zespołowi. Robiliśmy wszystko, żeby nie uplasować się na dwóch ostatnich miejscach. I co z tego? Okazało się że spadamy. Jak mam to teraz to tłumaczyć
zawodnikom, skoro pokazują mi regulamin, który jest dostępny w internecie i pytają czemu tam wyraźnie jest napisane, że ligę opuszczają dwa zespoły, a my jesteśmy na trzecim miejscu od końca i musimy grać w klasie B? Uważam, że regulamin jest napisany bardzo nieprecyzyjnie.

Co mówi regulamin?

Sprawdziliśmy. Rzeczywiście prezes Smoter ma rację. W rozdziale VII ,,Zasady awansów i spadków" paragraf 52, punkt 1 mówi wyraźnie: ,,Z klas A grup południowych I, II, III do klasy B zdegradowane zostają po 2 zespoły, które w końcowej klasyfikacji zajmą 15 i 16 miejsce w swojej grupie klasy. Jest też punkt 3. Czytamy w nim: ,,Ilość drużyn spadających z klasy A ulega zwiększeniu o ilość drużyn spadających z klasy okręgowej, w tym przypadku spadną zespoły odpowiednio z miejsc 13 i 14 z najgorszym bilansem punktowym i w dalszej kolejności z gorszym bilansem bramkowym.

Wszystko jest OK

Działacze nie mają sobie nic do zarzucenia. Wiceprezes LZPN Henryk Gruchociak: - Uważam, że sprawa jest w sumie jasna, a bilans się zgadza. Punkt trzeci paragrafu 52 wyraźnie mówi, że liczba zdegradowanych ulegnie zwiększeniu o tyle ile spadnie z okregówki. Czyli chodzi o trzy ekipy z miejsc 14 i jedną z najgorszym bilansem z 13 pozycji. I tak się stało. Jednak biorąc pod uwagę te głosy postaramy się jeszcze bardziej precyzyjnie formułować regulamin. Szef wydziału gier, Waldemar Sawicki nie pamięta protestów działaczy przed sezonem. - W przerwie zimowej, na spotkaniu przedstawicieli klubów wyjaśniałem wątpliwości i omawiałem regulamin - mówi. - Wszystko było jasne i nikt nie zgłaszał wątpliwości. Czemu więc pojawiły się teraz?

Ten błąd trzeba naprawić

Ale wątpliwości mają nie tylko działacze trzech zdegradowanych klubów. My także. Skoro z klasy B awansowały po dwa zespoły, a z okręgówki spadają cztery, to czemu w regulaminie nie jest jasno napisane, że południową klasę A opuszczają po trzy zespoły i czwarty z najgorszym bilansem, a ewentualnie kolejne w przypadku gdyby z okręgówki poleciało więcej niż cztery? Po co zdanie, że spadają po dwa zespoły, skoro już przed startem było wiadomo, że muszą zlecieć po trzy, a z jednej grupy jeszcze kolejna więcej? Uważam że działacze LZPN powinni przyznać się do błędu. Skoro sami napisali taki nieprecyzyjny regulamin, to może teraz pomyślą co zrobić, żeby przez swoje gapiostwo nie krzywdzić piłkarzy i kibiców w Zawadzie, Bobrownikach i Górzynie? Najprościej pozostawić te drużyny w klasie A. Przecież związek powinien dbać o futbol właśnie w małych miejscowościach i szanować wiejskie kluby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska