Różne instytucje w regionie chcą jeszcze skuteczniej walczyć z epidemią koronawirusa. Przy wejściu głównym Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze działają już kamery termowizyjne. Co to oznacza w praktyce? Osoby, które wejdą do budynku, będą miały w parę sekund sprawdzoną temperaturę ciała. Obecnie trwa faza testów.
Kamera wykrywa też, czy wchodzący do lecznicy mieszkańcy mają na twarzy maseczkę. Jeśli jest inaczej, pracowniczka w punkcie informacyjnym, która wszystko kontroluje na podglądzie, dostaje sygnał dźwiękowy i może natychmiast reagować.
Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze: staramy się wprowadzać nowatorskie rozwiązania
- Staramy się podążać z duchem czasu i wprowadzać wszelkie nowatorskie rozwiązania - mówi rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, Sylwia Malcher-Nowak. - Kamery mogły zostać zakupione, dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego.
UMWL przekazał na ten cel 150 tys. zł. Drugi zestaw będzie działał przy wejściu na położnictwo.
W dalszym ciągu przed Szpital Uniwersyteckim w Zielonej Górze stoi specjalny namiot
- W dalszym ciągu przed głównym budynkiem szpitala stoi namiot i ludzie przez niego przechodzą - wyjaśnia jeszcze S. Malcher-Nowak. - Procedury się nie zmieniły. Tam mieszkańcy mają mierzoną temperaturę, wypełniają ankietę, dostają przepustkę na poszczególny oddział.
Niebawem drugi system kamer ma działać w budynku "L". Wszystko po to, by zapewnić mieszkańcom, ale i pracownikom szpitala maksimum bezpieczeństwa.
KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT MINUTA PO MINUCIE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?