Uwaga w Zbąszyniu: do ratusza inną drogą!

Otóż nie przez Rynek, jak do tej pory, ale ze skrzyżowania z ul. Żwirki. Zmiany obowiązują od soboty.

Nowy wjazd pod ratusz jest "koło zegarmistrza", jak mówią zbąszynianie. Natomiast nie da się dotrzeć do siedziby władz samorządowych przez Rynek, jak było dotąd. Oczywiście wciąż możliwy jest wjazd (z ul. Senatorskiej) na centralny plac miasta, ale można go tylko okrążyć, zresztą odwrotnie do ruchu wskazówek zegara, i za znakami drogowymi należy wrócić na Senatorską.

- Nowe rozwiązanie obowiązuje od soboty - przekazuje burmistrz Leszek Leśny. - Zastosowaliśmy je, żeby sprawniej poruszały się pojazdy wokół Rynku i na starym mieście. Prace nad tym zagadnieniem trwały od dość dawna, były oceniane przez radnych, policję, udział w przygotowaniu zmian brał zespół pracowników urzędu.

Te uliczki są bezpieczne

- W tym rejonie przez ostatnie cztery lata nie było żadnych wypadków, więc teren jest bezpieczny, tym bardziej, że jeździ się tam powoli, bo uliczki są wąskie - mówi policjant z wydziału ruchu drogowego komendy powiatowej w Nowym Tomyślu. - Nie było tu wcześniej żadnego niebezpieczeństwa, ale zarówno gospodarz terenu, jak i mieszkańcy sugerowali inną, ich zdaniem lepszą organizację ruchu.

- Wczoraj jechałem do ratusza, no i oczywiście pojechałem na pamięć, wciskając się pod prąd; to kwestia nawyku. - przekazuje Stanisław Chlebowski, przewodniczący rady miejskiej. - Ale generalnie uważam, iż nowe rozwiązanie jest dużo lepsze. Trzeba się tylko do niego przyzwyczaić.

Trzeba zmienić nawyki

Oczywiście jest trochę zamieszania, gdyż inaczej (pod innym kątem) stoją teraz samochody parkujące pod samym ratuszem. Utrudnia to wyjazd z nowego parkingu powstałego naprzeciw wejścia do urzędu miejskiego. Znak drogowy nakazuje wyjazd w prawo. Trzeba tu ostrożnie manewrować, żeby nie uderzyć w parkujące samochody.

- To wszystko co robimy wynika z nasilenia ruchu w całym mieście, zwłaszcza z powodu przebiegającej przez Zbąszyń drogi wojewódzkiej 302 - uważa burmistrz. Wszędzie bowiem zaczyna się robić ciasno, coraz trudniej gdziekolwiek parkować.

Dlatego trzeba lepiej organizować ruch pojazdów.

Burmistrz deklaruje, iż w najbliższym czasie będą przyjmowane uwagi mieszkańców w tej materii i jeśli okażą się możliwe to zostaną zastosowane.