MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W 26 edycji Półmaratonu Solan spotkali się dwaj zwycięzcy z ostatnich lat: Ukrainiec, Michajło Iweruk i Kenijczyk, Paul Ngetich

(eg)
Zwycięzca Ukrainiec Michajło Iweruk na mecie
Zwycięzca Ukrainiec Michajło Iweruk na mecie fot. Edward Gurban
Zwyciężył ten pierwszy, a rozdzielił ich Polak, Adam Draczyński, od niedawna mieszkaniec Nowej Soli.

W imprezie wystartowało 166 zawodników. W biegu na dystansie 21,1 km Iweruk uzyskał 1.06,10, Draczyński - 1.06,32 a Ngetich - 1.07,22. W czołowej dziesiątce znalazł się jeszcze jeden Lubuszani, dziewiąty był Tomasz Sommer (Sulechów). Wśród kobiet triumfowała Dorota Ustinowska (Częstochowa) - 1.18, 08.

Najlepsze zawodniczki z naszego regionu: 3. Anna Pogorzelska (Kożuchów), 4. Ewa Kajder (Nowa Sól), 5. Anna Sokołowska (Sulechów). Czołowe lokaty naszych w kategoriach, kobiety do lat 20: 4. Ewa Boś (Nowa Sól), 5. Paulina Słońska (Racula), do 30 lat: 2. Magdalena Skarżyńska (Żagań), do 40: 2. Jolanta Karwatka (Głogów). Mężczyźni, do lat 20: 5. Mateusz Mikołajczak (Nowa Sól), do 30: 10. Marek Szcześniak (Gubin), do 40: 1. Tadeusz Kajder (Nowa Sól), 2. Mirosław Stachowski (Żary), do 50: 2. Jerzy Warszawski (Żagań), 4. Mariusz Marczak, do 60: 3. Leszek Rogowski (obaj Zielona Góra).

Trzy pytania do Adama Draczyńskiego najlepszego Polaka w Półmaratonie Solan

Adam Draczyński, ma 33 lata. Żonaty (Anna), dwoje dzieci (Gabriel i Vanessa). Poza bieganiem interesuje się polityką i wędkarstwem. Mistrz świata wojska w maratonie.
(fot. fot. Edward Gurban)

1. Jaki klub Pan reprezentował w dzisiejszym biegu?
- Od niedawna mieszkam w Nowej Soli, ale reprezentuję Grunwald Poznań, gdzie razem z innym nowosolaninem, Radkiem Popławskim, znaleźliśmy dobre warunki do uprawiania lekkiej atletyki.

2. Jak pan zaczynał?
- Biegam już od piątej klasy szkoły podstawowej w Ścinawie koło Wrocławia u trenera Adama Rogowskiego, potem był Lubin, a następnie Poznań. Jestem wielokrotnym medalistą mistrzostw Polski w biegach od 1.500 m do maratonu.

3. Były dziś szanse na zwycięstwo?
- Warunki do biegania były dobre. Rozegrałem jednak ten bieg źle taktycznie. Niepotrzebnie odpuściłem, ale właściwie przespałem drugą pętlę. Za daleko wypuściłem przed siebie Kenijczyka i Ukraińca. Na trzeciej goniłem obu. Ngeticha udało mi się dojść na cztery kilometry przed metą. Próbowałem jeszcze dosięgnąć Iweruka, ale kilometr przed końcem odpuściłem.

- Dziękuję

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska