Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Dobiegniewie już grają

Redakcja
Maciej Wolarek. Ma 16 lat, pochodzi z Bierzwnika. Po skończeniu miejscowego Gimnazjum, we wrześniu br. rozpocznie naukę w gorzowskim ZSTiO. Od początku swej piłkarskiej kariery związany z Orłem Arabeską – obecnie MUKS Orzeł – Bierzwnik. W tegorocznym Dobiegniew Cup chce wejść z kolegami do czołowej czwórki.
Maciej Wolarek. Ma 16 lat, pochodzi z Bierzwnika. Po skończeniu miejscowego Gimnazjum, we wrześniu br. rozpocznie naukę w gorzowskim ZSTiO. Od początku swej piłkarskiej kariery związany z Orłem Arabeską – obecnie MUKS Orzeł – Bierzwnik. W tegorocznym Dobiegniew Cup chce wejść z kolegami do czołowej czwórki. fot. Kazimierz Ligocki
Młodzi pilkarze przyjechali z pięciu krajów, by grać i odpoczywać.

- To będzie święto futbolowej młodzieży. Czeka nas tydzień rywalizacji i turystycznych atrakcji - powiedział na otwarcie XIV Dobiegniew Cup burmistrz Leszek Waloch.

W tegorocznym turnieju weźmie ostatecznie udział 50 drużyn z Niemiec, Litwy, Białorusi, Ukrainy i całej Polski. Od dziś do najbliższej soboty będą rywalizowali w czterech kategoriach wiekowych od 10 do 17 lat.

Ponad 900 chłopców spotkało się wczoraj krótko przed godz. 17.00 na placu Tadeusza Starca. Po odegraniu Mazurka Dąbrowskiego, gości powitał przewodniczący dobiegniewskiej Rady Miejskiej Tomasz Karpiński. Chwilę później zawodnicy miejscowych Błękitnych złożyli wieniec u stóp pomnika Żołnierza Polskiego.
Po oficjalnej ceremonii barwna kawalkada, prowadzona przez strażacką orkiestrę dętą z Gorzowa Wlkp. przeszła przez całe miasto na stadion przy ul. Leśnej. Mieszkańcy Dobiegniewa bili chłopcom brawo, a ci odwdzięczali się sympatycznymi gestami. Po defiladzie zespołów przed główną trybuną, imprezę otworzył oficjalnie burmistrz Leszek Waloch. Gdy wypowiedział tradycyjną formułę, w niebo wyleciała fontanna konfetti. Wszystko to działo się przy dźwiękach hymnu Ligi Mistrzów. Uroczystość zakończyło wciągnięcie na maszt przez piłkarzy Błękitnych turniejowej flagi.

Gdy ponaglane deszczem drużyny zbierały się do odejścia, do gospodarza Dobiegniewa podszedł międzynarodowy sędzia Kazimierz Znajdziński z Białorusi i wręczył mu… szklanego żubra. - Niech wasz turniej będzie mocny jak ten zwierz. Jestem tutaj piąty raz, gorąco kibicuję tej imprezie - powiedział.

TRZY PYTANIA DO MACIEJA WOLARKA, BRAMKARZA JUNIORÓW MUKS ORZEŁ BIERZWNIK

Maciej Wolarek. Ma 16 lat, pochodzi z Bierzwnika. Po skończeniu miejscowego Gimnazjum, we wrześniu br. rozpocznie naukę w gorzowskim ZSTiO. Od początku swej piłkarskiej kariery związany z Orłem Arabeską - obecnie MUKS Orzeł - Bierzwnik. W tegorocznym Dobiegniew Cup chce wejść z kolegami do czołowej czwórki.
(fot. fot. Kazimierz Ligocki)

1. Słyszałem, że jesteś turniejowym weteranem. To prawda?- W bieżącym roku zagram tutaj siódmy raz. Zaczynałem jako żak, teraz jestem już juniorem. Najwyższe, trzecie miejsce zająłem z kolegami w 2001 roku w kategorii orlików. A najwyżej wygrany mecz? Chyba 8:0…

2. Na jakiej pozycji występujesz?- Bramkarza. W lidze gram czasem w polu, nawet w ataku, ale w Dobiegniew Cup zawsze w bramce. Lubię tę pozycję, nie trzeba mnie specjalnie namawiać do stanięcia między słupkami. Średnio puszczam w turnieju 10-15 goli.

3. Jak długo będziesz przyjeżdżał do Dobiegniewa?- Z racji wieku będę mógł wystąpić jeszcze tylko w przyszłym roku. Lubię ten turniej, bo zawsze jest sympatycznym zwieńczeniem sezonu. Przy okazji możemy się porównać z innymi, także zagranicznymi drużynami. To dla nas ważne, bo nie jeździmy na podobne zawody ani w Polsce, ani za granicą.

- Dziękuję.
Robert Gorbat
0 95 722 69 37
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska