Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzowskie koszykarki wygrały z uśmiechem na ustach. A dodatkowo przekroczyły setkę!

Robert Gorbat
Robert Gorbat
Gorzowianki (białe stroje) miały trochę problemów z poznaniankami tylko na początku spotkania. Ostatecznie pokonały je różnicą 27 punktów.
Gorzowianki (białe stroje) miały trochę problemów z poznaniankami tylko na początku spotkania. Ostatecznie pokonały je różnicą 27 punktów. Jarosław Miłkowski
We wtorek (27 lutego) wieczorem ruszyły play offy w Orlen Basket Lidze Kobiet. W pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu gorzowianki bez problemów pokonały w Arenie Gorzów poznanianki. Rewanż w czwartek (29 lutego) w Grodzie Przemysława. Zespoły rywalizują do dwóch zwycięstw.

POLSKASTREFAINWESTYCJI ENEA AJP GORZÓW WLKP. – ENEA AZS POLITECHNIKA POZNAŃ 105:78

  • Kwarty: 25:18, 34:29, 24:16, 22:15.
  • PolskaStrefaInwestycji Enea AJP: Tsineke 17 (3x3), Wentzel 16 (2x3), Pszczolarska 14 (4x3), Jones 11, Telenga 3 oraz Jakubiuk 22 (2x3), Bibby 19 (2x3), Lebiecka 3, Kuczyńska 0 i Śmiałek 0.
  • Enea AZS Politechnika: Pokk 20 (2x3), Rogozińska 13 (3x3), Skobel 11 (1x3), Sheppard 10 (1x3), Puc 4 oraz Piechowiak 7, Popović 6 (2x3), Żukowska 4 i M. Piasecka 3 (1x3).
  • Sędziowali: Ewa Matuszewska, Tomasz Trojanowski i Maria Tatar.
  • Widzów: 1 tys.

Nie ma czasu na pomyłki

Tegoroczna rywalizacja w ekstraklasie koszykarek będzie się toczyła we wszystkich rundach tylko do dwóch zwycięstw. To nowość ze względu na start naszej kadry 3×3 w eliminacyjnym turnieju do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. O odpuszczeniu któregokolwiek z meczów nie może więc być mowy, bo później… nie będzie już kiedy odrabiać strat.

W Gorzowie oczekiwano ćwierćfinałowej rywalizacji z poznaniankami z dużym spokojem. Do ekipy trenera Dariusza Maciejewskiego wróciła po trzytygodniowej rehabilitacji Australijka Chloe Bibby i w spotkaniu z wrocławiankami zademonstrowała znakomitą dyspozycję. Gorzowianki mają także bardzo duża przewagę pod tablicami (zapewnia to głównie Weronika Telenga), zaś ekipa z Poznania musi polegać wyłącznie na dyspozycji Aishy Sheppard, Mailis Pokk i Agnieszki Skobel. W zasadniczej rundzie AZS AJP pokonał Eneę AZS Politechnikę 90:78 w Gorzowie i 87:72 w Poznaniu.

Poznanianki próbowały się postawić

Początek pojedynku drugiej z siódmą drużyną zasadniczego sezonu był nadspodziewanie wyrównany. Poznanianki rzucały odważnie z każdej pozycji, często trafiały „za trzy” i w 6 min odskoczyły na 8:13. Gdy minutę później przyjezdne nadal prowadziły 10:14, szkoleniowiec gorzowianek poprosił o przerwę w grze i dokonał w swojej drużynie dwóch zmian. Za Telengę desygnował na parkiet Bibby, a za Norę WentzelAnnę Jakubiuk. Efekt był piorunujący. Miejscowe wzmocniły obronę, przyspieszyły w ataku i kolejne dwie minuty wygrały aż 11:0 (!).

W drugiej kwarcie Skobel i spółka dotrzymywały gospodyniom kroku tylko przez trzy minuty (35:30 w 13 min). Potem, gdy rozstrzelały się Bibby, Wentzel i Jakubiuk, wynik natychmiast poszybował w górę. Przewaga gorzowianek systematycznie rosła i maksymalne rozmiary 15 „oczek” (57:42) osiągnęła w 19 min. Po niezwykłym wysokim wyniku drugiej części gry (34:29), zespoły zeszły na przerwę przy prowadzeniu miejscowych 59:47.

Wielka strzelanina w Arenie Gorzów

Trzecie część gry przypominała… jazdę górską kolejką. Poznanianki znów zaryzykowały częste rzuty zza linii 6,75 m i w 24 min zmniejszyły swoje straty do ośmiu punktów (66:58). Odpowiedź gospodyń była natychmiastowa. Zbiórki Stephanie Jones, wjazdy z piłką pod kosz Eleny Tsineke i nadspodziewanie skuteczne rzuty Aleksandry Pszczolarskiej sprawiły, że w 30 min AZS AJP wygrywał już różnicą 20 „oczek” (83:63).

Wielka strzelanina nie ustała i w ostatniej części pojedynku. Bibby, Tsineke i Wentzel co chwilę zaliczały „trójki”, więc kibiców emocjonowała tak naprawdę tylko jednak kwestia: kiedy „pęknie” setka? Stało się to już w 34 min, po rzucie „za trzy” Wentzel. Węgierka była fetowana przez swoje koleżanki z zespołu, a widzowie zgotowali jej owację na stojąco. Do poprawienia strzeleckiego rekordu sezonu (110 zdobytych punktów w Pruszkowie) nie doszło, bo w ostatnich minutach na parkiecie pojawiły się wszystkie dziewczyny z ławki rezerwowych AZS AJP. Liczyło się tylko jedno: gorzowianki objęły w play offie prowadzenie 1:0 i w czwartek powalczą w Poznaniu o możliwie szybki awans do półfinału OBLK.

Wyniki pozostałych wtorkowych meczów

  • KGHM BC Polkowice – Energa Polski Cukier Toruń 85:69,
  • VBW Arka Gdynia – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 75:64,
  • 1KS Ślęza Wrocław – MB Zagłębie Sosnowiec 74:70.

Czytaj również:
Gorzowski sport rozbił bank. Tylu pieniędzy kluby nigdy nie dostały!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska