Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Głogowie brakuje specjalisty diabetologa

Anna Białęcka 76 833 56 65 [email protected]
- Nie ma w Głogowie diabetologa, dobrze więc, że możemy korzystać z takich szkoleń jak to - powiedzieli Zofia Markiewicz i Zbigniew Użarowski. - Jak widać, zainteresowanie jest ogromne.
- Nie ma w Głogowie diabetologa, dobrze więc, że możemy korzystać z takich szkoleń jak to - powiedzieli Zofia Markiewicz i Zbigniew Użarowski. - Jak widać, zainteresowanie jest ogromne. Fot. Anna Białęcka
Na spotkaniu szkoleniowym było ponad 120 osób chorych na cukrzycę.- Największy problem jest w tym, że nie ma w naszym mieście lekarza diabetologa - narzekali głogowianie.

W niedzielę w sali konferencyjnej hotelu Qubus odbyło się szkolenie dla diabetyków, zorganizowane przez głogowski oddział Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków. Głównym sponsorem była firma Bioton. - Bardzo dobry pomysł, takie szkolenie, mamy okazję dowiedzieć się o nowinkach medycznych. Dla niektórych, zwłaszcza tych, których choroba dotknęła niedawno, jest to okazja do zdobycie podstawowej wiedzy - zapewniała jedna z uczestniczek Józefa Górska. - Ja choruję od ośmiu lat, jakoś sobie radzę z cukrzycą, ale bywają trudne chwile. Podczas takiego spotkania jest okazja porozmawiać o swoich problemach z innymi ludźmi.
- Jest wiele zmian - powiedziała Zofia Kupiec, która na cukrzycę choruje od 16 lat. - Cieszę się, że tu przyszłam, gdyż dowiedziałam się wielu nowych rzeczy na temat choroby. Szkoda tylko, że takich szkoleń jest jak na lekarstwo.

Szkolenie trwało kilka godzin. Dla uczestników przygotowano nie tylko pakiet informacji i możliwość rozmowy z fachowcami. Było również śniadanie, przygotowane zgodnie z zasadami diety dla diabetyków, bogatej w owoce i warzywa. Na zakończenie szkolenia zaproszono wszystkich na wspólny obiad.
- Największym problemem jest to, że w Głogowie nie ma specjalisty diabetologa - powiedziała Zofia Markiewicz. - Musimy korzystać z pomocy lekarzy ogólnych, a ci nie zawsze są odpowiednio przygotowani do takiej roli. Dobrze więc, że są chociaż takie szkolenia.
- O tym, że mam cukrzycę dowiedziałem się niedawno - powiedział Zbigniew Użarowski. - Cieszę, że mogłem tu dzisiaj być, bo brakowało mi wiedzy.
Z możliwości udziału w szkoleniu skorzystało ponad 120 osób. - Zainteresowanie udziałem było ogromne. Niestety, musiałem odmówić około 60 osobom - mówi prezes stowarzyszenia Bogusław Dębski. - To było pierwsze i ostatnie szkolenie w tym roku, gdyż nie stać naszego stowarzyszenia na więcej. Nie dostaliśmy w tym roku żadnej dotacji z budżetu miasta, i taki jest tego efekt. W ubiegłym roku było lepiej, przyznano nam 5 tys. zł, więc szkoleń było pięć.

Podczas tego spotkania prezes złożył rezygnację z pełnienia funkcji. - Zrobiłem to dla dobra stowarzyszenia, gdyż jestem przekonany, że nie dostajemy dotacji ze względu na moją osobę i niechęć do mnie prezydenta Zubowskiego - powiedział. - W takiej sytuacji postanowiłem odejść.
Zapytaliśmy wicedyrektora ZOZ o to dlaczego nie ma w Głogowie diabetologa. - To bardzo wąska specjalność, brakuje takich lekarzy nie tylko w Głogowie - powiedział Marek Woźniak. - Wśród naszych lekarzy nikt nie specjalizuje się w tej dziedzinie, a my nie możemy do tego nikogo zmusić. Przez pewnie czas przyjeżdżała lekarka z Lubina, ale zrezygnowała. Gdyby był lekarz, to można byłoby pomyśleć o utworzeniu w naszym mieście poradni diabetologicznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska