W Gorzowie desperat siedział na dachu wieżowca. Został przewieziony do szpitala (nowe fakty)

(paw)
fot. Renata Ochwat
Mężczyzna siedział na skraju 10-piętrowego bloku przy ul. Piłsudskiego. Na miejscu są wszystkie służby: policja, straż pożarna, nawet żandarmeria wojskowa. Desperat prawdopodobnie był pod wpływem środków odurzających.

Policja zgłoszenie dostała około godz. 15.30. Wyglądało na to, że ktoś chce skoczyć z wieżowca. Po przybyciu na miejsce okazało się, że faktycznie na skraju dachu siedzi mężczyzna. Rozmawiała już z nim policyjna psycholog. Desperat na razie nie groził, że skoczy. Oznajmił jedynie, że chce rozmawiać ze swoją konkubiną. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jest pod wpływem dopalaczy.
Na miejscu jest mnóstwo gapiów. Stoją na dole i czekają na rozwój wydarzeń. Przy wieżowcu jest również nasz reporter.

Godz. 18.40 Policyjny psycholog nakłonił desperata do zejścia z dachu. Został przewieziony do szpitala, gdzie będzie przebadany. Na miejscu zdarzenia trwa wyjaśnianie co było powodem tego, że mężczyzna wszedł na dach budynku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
... i znowu te dopalacze ... a władza sobie jak nie radzi tak nie radzi z tym problemem ...
A
Ad
Ja słyszałem że Karolak skakał z Polskiej Wełny jak dowiedział się że prezes złoty but śle esemesy do trenera....
n
nie ważne
Hehe wojenka była jest i będzie tak to już jest nic tego nie zmieni :)zawsze gdzieś na boku bedzie się o tym mówiło pisało.
I choć oficjalnie bedziemy w zgodzie to i tak każdy wie swoje:)
M
Mara
Ja chciałem tam wejść, bo jednego już uratowałem, ale mi nie pozwolono...
e
eden
[Durny człowieku policjanci byli tam u góry ciągle z nim. Myślisz że kiedy taka osoba znajduje się w takim stanie na krawędzi budynku to powiesz że ma zejść i Cię posłucha albo skoczysz na niego?
Ciekawa jestem czy wszedłbyś wtedy na dach i tak kozaczył?
G
GW
porąbańcy w tym gorzofie mieszkają, nawdychał się chłopak oparów ze stadionu i go wzięło...

Jakie szczęście że ty nie mieszkasz w Gorzowie, jednego analfabetę mniej!!
z
zielonogórzanka
Ludzie przestańcie już z tą wojenką zielonogórsko-gorzowską! To już się robi nudne. Jesteśmy w jednym państwie, w jednym województwie, zacznijmy sobie pomagać. A nie! Ciągła wojenka ;/
G
G
Gorzów Przystań
G
Gość
Wiem, że mieszkanie w Gorzowie jest stresujace, ale zawsze można powrócic do macierzystego szpitala na Walczaka ;/
G
Gorzowiak
porąbańcy w tym gorzofie mieszkają, nawdychał się chłopak oparów ze stadionu i go wzięło...

Trochę nie do tematu ale panowie z zielonej góry (zielonej dziury) Gorzów pisze się przez W na końcu nie F no ale czego mamy wymagać od ludzi którzy całe życie spędzili w polu na roli
S
STALECZKA
STAL GORZOW HOLOGANS !!
a
aaa
bohater jednak nie skoczyl,a co do policji to brak slow,"boi sie o wlasne zycie" gdzie powinien ludzi ratowac,a nie boi sie o swoj tylek i taki po 15latach przejdzie na emeryture gdzie powinien harowac dwa razy tyle.smiechu warte.
g
gorzóf
porąbańcy w tym gorzofie mieszkają, nawdychał się chłopak oparów ze stadionu i go wzięło...
z
zggg
niech skoczy, jednego ćpuna-psychopaty mniej...
z
zg
znowu gorzów...
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska
Dodaj ogłoszenie