Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Lubsku trwają kłótnie o budowaną halę sportową

Janczo Todorow
Tak ma wyglądać nowa hala sportowa w Lubsku.
Tak ma wyglądać nowa hala sportowa w Lubsku. fot. Archiwum
W mieście pojawiają się głosy, że planowana hala sportowa to zbyt droga inwestycja, którą można było wykonać mniejszym kosztem.

Kamień węgielny pod budowę nowej hali przy ul. Bohaterów położono w grudniu ubiegłego roku. Boisko w hali pozwoli rozgrywać tam mecze siatkówki, koszykówki, piłki ręcznej, czy tenisa ziemnego. Na widowni pomieści się 297 widzów. Będą również sale gimnastyczne, zaplecze gastronomiczne i techniczne oraz parking. Hala ma być gotowa do końca tego roku. Szacowany koszt - ok. 14 mln zł.

- Mamy dziś sale sportowe, ale są małe - mówi Jerzy Kajetańczyk, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej i mieszkaniowej urzędu miejskiego. - Nowa hala będzie spełniać wszystkie współczesne standardy i przyczyni się do większej aktywności fizycznej młodzieży w mieście i gminie.

Ogromne długi

- Ale czy w tej chwili dla miasta najważniejsza jest budowa hali sportowej - zastanawia się Andrzej Sadowski, mieszkaniec Lubska. - Ta inwestycja bardzo obciąża miejski budżet. A jak wiadomo miasto jest bardzo zadłużone, już teraz zadłużenie wynosi 58 procent rocznego budżetu gminy. Sytuacja finansowa miasta i gminy jest katastrofalna. I w takich warunkach rozpoczyna się kosztowną inwestycję.

Zdaniem A. Sadowskiego, halę można było ostatecznie zbudować przy jakiejś szkole, zamiast na wolnej działce. Wówczas koszty eksploatacji byłyby niższe. - Jak to możliwe, że miasto ma pieniądze na nową halę, a nie ma na remont domu kultury, który się sypie - komentuje A. Sadowski.

Niech staną do wyborów

- Nie ma się co zastanawiać, skoro rozpoczęto halę trzeba ją dokończyć - uważa radny Ireneusz Kurzawa.

- Nasze miasto jako jedyne w województwie nie ma hali sportowej - zaznacza radna Urszula Szablińska.- A dom kultury mogli wcześniej remontować. Niech dyrekcja domu stara się o pieniądze z Unii Europejskiej, jak miasto nie ma na ten cel.
- Złożyliśmy już dwa wnioski - jeden w ministerstwie kultury, drugi u marszałka i czekamy na dofinansowanie - zapewnia Lech Krychowski, dyrektor Lubskiego Domu Kultury. - Ale w ratuszu obiecano nam, że miasto również dołoży swoje.

- Jakie życie dla Lubska proponują przeciwnicy budowy hali? Jak mają inne pomysły, to niech za dwa lata staną do wyborów samorządowych. Hala jest potrzebna i tyle - stwierdza burmistrz Bogdan Bakalarz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska