Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Nowym Miasteczku remontują i budują

Marek Białowąs [email protected]
Od tygodnia trwa remont ul. Poniatowskiego. Prace zakończą się w październiku. Na zdjęciu: Krzysztof Podawacz asystuje przy pracującej koparce (fot. Ryszard Poprawski)
Od tygodnia trwa remont ul. Poniatowskiego. Prace zakończą się w październiku. Na zdjęciu: Krzysztof Podawacz asystuje przy pracującej koparce (fot. Ryszard Poprawski)
W minionym tygodniu rozpoczęły się prace przy budowie ul. Poniatowskiego. Oprócz nowej jezdni powstanie tu kanalizacja deszczowa, chodniki, droga rowerowa i oświetlenie ulicy.

Remont Poniatowskiego wykona Przedsiębiorstwo Budowy Dróg z Głogowa, które w przetargu wygrało rywalizację z sześcioma innymi firmami. Koszt robót to 4,4 mln zł, jednak gminie udało się uzyskać dofinansowanie na to zadanie z rządowego programu budowy tzw. ,,schetynówek''.

- W przetargu sporo zaoszczędziliśmy, bo plan pierwotnie przewidywał koszt budowy większe - mówi burmistrz Nowego Miasteczka Wiesław Szkondziak. - Już w październiku tego roku będzie gotowy odcinek ok. 2 km nowoczesnej, bezpiecznej ulicy.

Ten rejon miasta bardzo się zmieni, bo gmina szykuje tu jeszcze jedną modernizację. Z pomocą środków z programu Leader powstanie ciąg pieszo-jezdny, który będzie biegł od ul. Poniatowskiego w kierunku Stawów. Wkrótce ma zostać ogłoszony przetarg dla wykonawców zainteresowanych kontraktem. Ukończenie tego zadania - jeszcze w tym roku.

Nowe Miasteczko złożyło też wniosek o dofinansowanie przez Program Rozwoju Obszarów Wiejskich wykonania kanalizacji ściekowej na Szosie Bytomskiej i Gołaszynie. I udało się, gmina dostanie wsparcie w wysokości 1,2 mln zł (to połowa wartości prac). Znany jest już wykonawca tego zadania. Będzie to nowosolska firma Lubex. Zadanie podzielono na etapy. W pierwszym, do końca tego roku powstanie kanalizacja w Gołaszynie (Cegielnia), a do końca 2011 r. zbudowany zostanie odcinek Szosy Bytomskiej.

- Po podłączeniu tych dwóch nowych sieci nasze miasto zostanie w pełni skanalizowane, wszędzie będzie też dochodził wodociąg - mówi W. Szkondziak. - Później czekać nas będzie jeszcze tylko modernizacji oczyszczalni ścieków.

Oczyszczalnia zbudowana w 1995 r. musi już zostać unowocześniona. Czeka ją m.in. zmiana sposobu napowietrzania, nowa linia odsączania osadu i budowa stacji zlewczej, której dziś nie ma. Cały proces technologiczny zostanie zautomatyzowany. Gmina czeka już na ogłoszenie terminu drugiego naboru do programu PROW, bo planuje i na to uzyskać wsparcie ze środków unijnych.

 

Czytaj też:

Nowe Miasteczko dzięki pieniądzom z LRPO odzyska dawny blask

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska