Kłodzko. Ekipa "Dzień Dobry TVN" wybrała się do Ośrodka Rehabilitacji Jeży "Nasze Jeże", gdzie Jerzy Gara, jego założyciel, wyjaśnił, skąd wzięła się u niego taka troska o te zwierzęta. - Przygoda z jeżami zaczęła się w 2007 roku, kiedy do naszego ogrodu przywędrowała rodzina jeży. Kiedy zaczęło się robić chłodno, okazało się, że one nie mogą przetrwać - wytłumaczył Gara i zażartował: - Kiedy wypuszczam jeża na wolność, to najchętniej dałbym mu telefon, żeby jak będzie mu źle, mógł do mnie zadzwonić.