W sobotę odbyły siętrzecie mistrzostwa Żagania w grillowaniu

- Oby tylko nie padało - martwił się przed zawodami, zerkając co chwilę na ołowiane chmury, Andrzej Katarzyniec ze stowarzyszenia Nasze Miasto, które było jednym z głównych organizatorów imprezy. Na szczęście pogoda dopisała i tylko raz publiczność musiała szukać schronienia pod dachem rozbitego na wszelki wypadek wielkiego namiotu.

Banany w czekoladzie

Do mistrzostw zgłosiło się pięć drużyn. Ostatnie miejsce zajęła drużyna nauczycielek ze współorganizującej mistrzostwa "czwórki". Panie przygotowały "szaszłyki edukacyjne", które nie przypadły do gustu jury. - Są takie, jaki jest nasz system edukacyjny - zachęcała przekornie Agata Synowiec, dyrektorka szkoły nr 4. - Czyli odchudzające - domyśliła się komentująca przebieg zawodów Anna Mrowińska z żagańskiego Centrum Kultury.
Czwarte miejsce przypadło ekipie ze stowarzyszenia Nasze Miasto, a trzecie drużynie żagańskich cyklistów z Ogniwa. Drugie miejsce zdobyła drużyna Lucyna i Rodzina, która zachwyciła publiczność wspaniałą dekoracją na której podała swoje potrawy. - Ugrillowaliśmy kiełbasę i szaszłyki po staropolsku - wyjaśniła Lucyna Szymkowicz, kapitan ekipy.
Zasłużenie zwyciężył natomiast Lubuski Mix, którego członkowie są z różnych miast. Marcin Szajer pochodzi z Żagania, Mieczysław Godecki z Żar, Łukasz Roszak z Trzciela, a Piotr Kulas z Lubska. Przygotowali tak wymyślne specjały jak grillowane banany w czekoladzie.
Wszystkie drużyny podzieliły się z publicznością przygotowanymi potrawami. - Są takie pyszne - zachwycali się degustujący goście.

Moczyń górą

Mistrzostwa to nie tylko pachnące grillowanie. Przed zawodami odbył się już tradycyjnie mecz piłkarski między drużynami Formozy i Moczynia. Tym razem 5:4 zwyciężyła ekipa z Moczynia, a najlepszym zawodnikiem meczu okrzyknięto, świetnie grającego Mateusza Iwańczyka.
Wiele atrakcji przygotowano dla najmłodszych. Bawili się oni w wesołym miasteczku, mogli pojeździć gokartem i wziąć udział w konkursie plastycznym. Ale przede wszystkim dzieciaki brały udział w zabawach, które zorganizowała dla nich dwójka sympatycznych cyrkowych clownów.
Po zawodach wystąpił zespół folklorystyczny Złote Łany, a wieczorem zagrała grupa muzyczna Los Buritos. Przy ich muzyce licznie zgromadzeni goście bawili się do późnej nocy.