Grupa ta podzieliła się na reprezentacje 27 państw, czyli tyle ile jest w UE. Każdy kraj miał swoje stoisko. Uczniowie gimnazjum i goście przechodzili potem od stanowiska do stanowiska, dzięki temu można było przez chwilę wyobrazić sobie, że jest się w innym państwie.
Ważną rolę odgrywała odpowiednio dobrana muzyka, stroje czy potrawy charakterystyczne dla danych państw europejskich miały wzmocnić te wyobrażenia. Po zaliczeniu stoisk można było spokojnie usiąść i napić się np. angielskiej herbatki czy greckiego napoju płodności. Dla spragnionych dodatkowej wiedzy przygotowano konkursy wraz z ciekawymi nagrodami.
- Nasza akcja nazywa się Piknik Europejski i co roku cieszy się dużym powodzeniem wśród uczniów, ale i pracowników naszej szkoły - podkreśla D. Wójcik.
- Mnie się Piknik Europejski podobał, w taki sposób można się więcej dowiedzieć o jakimś kraju, niż nawet z dobrych książek - potwierdza słowa profesora Angelika z klasy II.
Poza tym wszyscy uczniowie, zwłaszcza uczestnicy znakomicie się bawili występując, jak np. Jakub Zdolski, w roli gromowładnego Zeusa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?