Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Świebodzinie powstał wybieg dla czworonogów

Krzysztof Fedorowicz 0 68 324 88 19 [email protected]
O wybieg przy Słonecznej dba Stanisław Szwaracki. - I z ilością odchodów nie ma problemu - przyznaje. - Ludzie często sprzątają po swoich pupilach
O wybieg przy Słonecznej dba Stanisław Szwaracki. - I z ilością odchodów nie ma problemu - przyznaje. - Ludzie często sprzątają po swoich pupilach fot. Paweł Janczaruk
Mieszkańcy osiedla Łużyckiego proszą o wybieg dla pupili. I zazdroszczą, że podobny zorganizowała administracja spółdzielni Słoneczna. - Chodziło o to, by ludzie nie biegali z psami po całym naszym terenie - podkreśla prezes Marian Frąckiewicz.

- Jak to możliwe, że spółdzielnia Słoneczna zrobiła wybieg dla psów, a ta z Łużyckiego nie może sobie z tym poradzić? - dziwi się Czytelniczka ,,GL''. - Dlaczego jedna twierdzi, że nie może przeznaczyć terenu dla czworonogów, a druga nie widzi takiego problemu?
O tym, że mieszkańcy osiedla Łużyckiego chcą wybiegów dla swoich pupili pisaliśmy na łamach GL w kwietniu. - I w maju do spółdzielni trafiła kolejna lista osób, które podpisały się pod wnioskiem - relacjonuje mieszkaniec Łużyckiego Józef Szałaśny.

Jednym ze zwolenników placu dla zwierząt jest Czesław Przybylski. - Wybieg może wydawać się tematem małej wagi, ale spółdzielnia jest własnością lokatorów i powinna liczyć się z naszym głosem - stwierdza. - Nie możemy zgodzić się z nowymi tablicami na skwerach informujących o zakazie wyprowadzania czworonogów! A zakazy i podwyższanie czynszów specjalność zarządu spółdzielni!
Stanisław Warcholik, zastępca prezesa świebodzińskiej spółdzielni mieszkaniowej wciąż nie widzi możliwości, by tutaj powstał wybieg. - Mamy też listy osób, które sprzeciwiają się temu pomysłowi - podkreśla spółdzielca.

Protestuje między innymi Ireneusz Dybko. - Mieszkam w bloku 40, blisko miejsca, gdzie mieszkańcy chcą wybiegu, i obawiam się, że oznacza on po prostu wychodek - podkreśla. - Odchody to zagrożenie sanitarne i ja wraz z sąsiadami nie godzę się na to!
Ale takiego niebezpieczeństwa nie widzi Maria Szajkowska z ul. Słonecznej. - U nas wybieg jest zaledwie 30 metrów od bloku i nic złego się nie dzieje - relacjonuje kobieta. - Trawnik sprząta pracownik spółdzielni i często widziałam jak właściciele usuwają odchody swoich zwierząt.
O wybieg przy Słonecznej dba Stanisław Szwaracki. - I z ilością odchodów nie ma problemu - przyznaje.
Prezes spółdzielni Marian Frąckiewicz informuje, że to miejsce dla pupili funkcjonuje od sześciu lat. - I powstało ono z mojej inicjatyw - stwierdza. - Chodziło o to, by ludzie nie biegali z psami po całym naszym terenie. Wybieg na osiedlu po prostu musi być, choć tak do końca nie załatwia to problemu psich kup. To jest kwestia kultury osobistej, a u nas jeszcze nie jest ona na najwyższym poziomie. Zawsze znajdzie się człowiek, który wypuści psa samopas.

Frąckiewicz dodaje, że także na jego osiedlu wybieg budzi kontrowersje. - Jedni go chcą, drudzy nie. Jednak nie ma ostrych protestów - przyznaje prezes.
Do spółdzielnia Słoneczna należy 600 osób, natomiast na Łużyckim mieszka aż 4,5 tys. mieszkańców. Ile jest tutaj psów? - Nikt ich nie liczył, ale zapewne proporcjonalnie więcej - zwraca uwagę Marek Maksymczak. - Nie rozumiem, dlaczego zarząd upiera się, by nie robić wybiegu?! Sprawę poruszymy na pewno na najbliższym walnym zgromadzeniu członków, które odbędzie się 27 maja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska