W Szprotawie, podczas budowy ronda znaleziono piękną, renesansową płytę epitafijną!

- Renesansowa płyta upamiętniała znamienitego medyka i aptekarza, absolwenta Uniwersytetu w Marburgu - opowiada Maciej Boryna. - Została znaleziona podczas przebudowy ronda. Jak informuje archeolog Radosław Kuźbik, kamienne epitafium należy do zmarłego w 1667 roku Samuela Rümplera, którego pochowano najprawdopodobniej na dawnym cmentarzu św. Jerzego, w okolicach obecnego budynku szprotawskiej poczty.

Samuel Rümpler urodził się 25 maja 1585 roku w patrycjuszowskiej rodzinie mieszczańskiej. W latach 1609-1610 studiował "chymiatrię" na Uniwersytecie w Marburgu. To koncepcja medycyny prof. Johannesa Hartmanna, łącząca medycynę hipokratesową i hermetyczną. Rümpler powrócił do Szprotawy jako medyk i aptekarz.

Płytę nagrobną można oglądać w ekspozycji zewnętrznej, przed klasztorem magdalenek w Szprotawie, wraz z krzyżem pokutnym z Henrykowa i innymi artefaktami. W opisie pochodzenia zabytku M. Boryna posiłkował się materiałem archiwalnym archeologa Radosława Kuźbika.

W listopadzie 2023 roku, w samym centrum miasta, przy ul. Odrodzenia, podczas prac ziemnych znaleziono prawdziwy skarb. O odkryciu w Szprotawie poinformował Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Zielonej Górze. W tekstylnym woreczku, zakopanym w ziemi, znaleziono ok. 150 srebrnych monet, wybijanych w latach 1250-1300. Historycy stwierdzili, że są to szerokie brakteaty śląskie.

Szprotawa jest historycznym miastem i podczas prac ziemnych możemy się spodziewać kolejnych odkryć.

Czytaj również na naszym portalu