Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W trójkę pobili i okradli mężczyznę. Usłyszeli wyroki

Piotr Jędzura
Piotr Jędzura
Mężczyźni usłyszeli wyroki
Mężczyźni usłyszeli wyroki Piotr Jędzura
Mateusz K. postanowił chciał dać nauczkę Jackowi D. Chciał go upokorzyć. To miała być zemsta za dawny romans z Darią, matką jego dziecka. Wyszło pobicie i kradzież. W tej sprawie oskarżone zostały trzy osoby.

W poniedziałek, 31 lipca, zielonogórski sąd okręgowy ogłosił wyroki w procesie przeciwko Markowi S. i Dawidowi S. Pierwszy usłyszał wyrok 7 miesięcy więzienia. Ma również zapłacić poszkodowanemu 5 tys. zł zadośćuczynienia. Wyrok niewiele zmienia w życiu Marka S. Odsiaduje on wyrok do 2023 r.

Dawid S. usłyszał wyrok 8 miesięcy więzienia. Ma również zapłacić 1,5 tys. zł za przedmioty skradzione z auta podczas zdarzenia na leśnym parkingu. Kara została zaliczona na poczet okresu, który odsiedział on w areszcie.

- To wyrok sprawiedliwy. Od samego początku widać było, że w sprawie nie było planowania napadu i kradzieży. To był akt zemsty, zwykłe pobicie, podczas którego doszło do nieplanowej kradzieży – mówi mecenas Piotr Majchrzak, obrońca jednego z oskarżonych.

Prokurator chciał znacznie surowszych kar. Dla Marka S. żądał 6 lat więzienia, grzywny w wysokości 2 tys. zł. Dla Dawida S. prokurator chciał 4 lat więzienia i grzywny w wysokości 2,5 tys. zł. Wniósł też o nawiązkę w wysokości 10 tys. i pokrycie strat na sumę 3,3 tys. zł. Wyroki nie są prawomocne. Prokuratura najpewniej wniesie apelację.

Wyrok, ale w osobnym procesie, usłyszał również Mateusz K. Za kratami spędzi rok i trzy miesiące więzienia.

W całej sprawie największą wygraną jest Daria. Obrońcy skazanych wskazywali, że to ona jest głównym wykonawcą niecnego planu. Gdyby nie jej udział do niczego nie doszłoby. Zdaniem prokuratury kobieta została jedynie wykorzystana przez skazanych.

Proces dotyczył zdarzenia z 25 lutego ub.r. Kobieta zwabiła na leśny parking Jacka D. Wiedziała, że zostanie pobity i upokorzony. Mateusz chciał go rozebrać i nasikać na niego. Na koniec planował zrobić kompromitujące zdjęcia. Z całego planu wyszło jednak pobicie. Jacek D. został również okradziony.

Zaraz po napadzie ruszyło śledztwo dotyczące rozboju i potem proces. Oskarżenie podczas długiego procesu nie wykazało jednak zbrodniczego przebiegu zdarzenia, czy też planowania kradzieży. Nie wystarczy mieć nóż, żeby doszło do zbrodni rozboju. Niebezpieczne narzędzie musi zostać użyte.

Podczas procesu widać było, że całe zdarzenie to jedynie chuligańska zemsta, a nie bandycki rozbój. Faktem jest za to, że zdarzenie było kompletnie bezmyślne, pozbawione jakiegokolwiek sensu.

Czytaj też: Napadli, pobili i chcieli skompromitować. Poszło o kobietę [RELACJA Z SĄDU]

Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2017 w Kostrzynie nad Odrą: **Przystanek Woodstock 2017: koncerty, zdjęcia, filmy, informacje**

Zobacz też: Nastolatkowie ze Szczecinka pobili policjanta. Zostali aresztowani

[wideo: TVN24/x-news)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska