- Nasze dzieci ćwiczą w skandalicznych warunkach. Sala gimnastyczna w szkole jest niewielka, ale córka opowiada mi, że niekiedy ćwiczą w niej po dwie i po trzy klasy naraz. Podczas lekcji panuje tam okropny tłok. Dzieciaki wręcz obijają się o siebie - poinformowała nas jedna z Czytelniczek z Trzciela.
Postanowiliśmy sprawdzić ten sygnał. Salka gimnastyczna na pierwszym piętrze ma zaledwie 9 na 16 m. W poniedziałek po południu tłoku tam nie było. Ćwiczyła kilkunastoosobowa grupa dziewcząt i chłopców.
- Teraz to mamy luz. Ale na poprzedniej lekcji w salce tłoczyło się trzy razy więcej uczniów - potwierdza nauczyciel wychowania fizycznego Krzysztof Pawlik.
Gmina liczy na Brukselę
Młodzież narzeka, że sala jest za mała na mecz siatkówki czy kosza.
- Chętnie bym pograł w piłkę halową, ale tutaj nie da rady. Nawet nie można wziąć porządnego rozbiegu - mówi Paweł Szawłowski.
Burmistrz Jarosław Kaczmarek obiecuje, że za dwa lata młodzież będzie mogła rozgrywać turnieje siatkówki, a nawet piłki halowej. - Przy szkole wybudowana zostanie hala sportowo-widowiskowa. Mamy już koncepcję, a dokumentacja będzie gotowa do czerwca - zapowiada.
Projektowana hala ma mieć 24 na 42 m. Przylegać do niej będzie mała sala dla zapaśników. Jej koszt oszacowano wstępnie na 8 mln zł. Oprócz imprez sportowych będą w niej organizowane koncerty, występy artystyczne i rozmaite uroczystości. Jak gmina zamierza poradzić sobie z taką inwestycją, skoro jej budżet wynosi zaledwie 20 mln zł rocznie, z czego większość pochłania utrzymanie szkół i opieka społeczna?
- Będziemy się ubiegać o pieniądze z Totalizatora Sportowego oraz z Brukseli. Budowa hali powinna ruszyć w przyszłym roku, a skończymy ją w 2011 roku - mówi samorządowiec.
Mamy kolejną dobrą informację dla trzcielskiej młodzieży. Mają duże szanse, że jeszcze w tym będą grać w nogę na nowym boisku, które ma powstać przy podstawówce!
- Będzie miało sztuczną nawierzchnię - zaznacza dyrektor szkołyDariusz Orzeszko.
Boisko ma mieć 24 na 46 m. Będzie można tam rozgrywać mecze piłki nożnej, ale także siatkówki, kosza czy tenisa ziemnego. Jego koszt oszacowano wstępnie na 420 tys. zł. Połowę gmina zabezpieczyła w swoim budżecie, a resztę ma dołożyć Warszawa.
- Mamy już projekt i złożyliśmy wniosek o dofinansowanie tej inwestycji. Konkurs rozstrzygnięty zostanie w maju - dodaje D. Orzeszko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
