1/5
We wtorek, 21 lutego, w Urzutach koło Nowogrodu...
fot. Wojciech Juszczak

W Urzutach spaliło się auto, zaczął płonąć dom

We wtorek, 21 lutego, w Urzutach koło Nowogrodu Bobrzańskiego spaliło się auto. - Przyjechałem po godzinie 19, odstawiłem auto, wszedłem do domu i po chwili poczułem dym – mówi Mateusz Konieczny, właściciel pojazdu.

Auto zajęło się we wtorek, 21 lutego, przed godziną 20. Po chwili zaczęło się palić również pomieszczenie gospodarcze, które było częścią budynku mieszkalnego.

Zobacz nagranie z pożaru:


Na miejsce jako pierwszy dotarł zastęp OSP Urzuty, który rozpoczął akcję gaśniczą i bardzo przyczynił się do opanowania pożaru. W krótkim odstępie czasu dołączyły dwa zastępy z Państwowej Straży Pożarnej w Zielonej Górze i OSP Niwiska.

Pożar udało się opanować w ciągu 30 minut. Strażacy musieli zachować szczególną ostrożność, ponieważ w palącym się aucie znajdowała się instalacja gazowa, co groziło ryzykiem wybuchu.

- Przyjechałem po godzinie 19, odstawiłem auto i wszedłem do domu. Po chwili poczułem zapach dymu – mówi Mateusz Konieczny, właściciel pojazdu. – Dostrzegłem, że dochodzi spod maski auta, gdy spróbowałem ją otworzyć, wytworzył się duży ogień. W środku spaliły się wszystkie moje dokumenty, nie zdążyłem nic wyciągnąć, oprócz radia. Najważniejsze jednak, że nie spalił się mój dom.

Jak udało nam się ustalić, był to już drugi pożar auta w ciągu miesiąca u tego właściciela. Policja, która dotarła na miejsce w trakcie dogaszania, będzie wyjaśniać okoliczności zdarzenia.

Zobacz też: Niebezpieczny pożar samochodu w Zielonej Górze [ZDJĘCIA]


2/5
We wtorek, 21 lutego, w Urzutach koło Nowogrodu...
fot. Wojciech Juszczak

We wtorek, 21 lutego, w Urzutach koło Nowogrodu Bobrzańskiego spaliło się auto. - Przyjechałem po godzinie 19, odstawiłem auto, wszedłem do domu i po chwili poczułem dym – mówi Mateusz Konieczny, właściciel pojazdu.

3/5
We wtorek, 21 lutego, w Urzutach koło Nowogrodu...
fot. Wojciech Juszczak

We wtorek, 21 lutego, w Urzutach koło Nowogrodu Bobrzańskiego spaliło się auto. - Przyjechałem po godzinie 19, odstawiłem auto, wszedłem do domu i po chwili poczułem dym – mówi Mateusz Konieczny, właściciel pojazdu.

4/5
We wtorek, 21 lutego, w Urzutach koło Nowogrodu...
fot. Wojciech Juszczak

We wtorek, 21 lutego, w Urzutach koło Nowogrodu Bobrzańskiego spaliło się auto. - Przyjechałem po godzinie 19, odstawiłem auto, wszedłem do domu i po chwili poczułem dym – mówi Mateusz Konieczny, właściciel pojazdu.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Pobiegli nad Wartą w Kołczynie. Liczył się udział, nie wynik

Pobiegli nad Wartą w Kołczynie. Liczył się udział, nie wynik

Usyk – Fury. Walka godna pojedynku stulecia. Znamy absolutnego mistrza świata [WIDEO]

Usyk – Fury. Walka godna pojedynku stulecia. Znamy absolutnego mistrza świata [WIDEO]

Tak pomagają Lipinki Łużyckie. Festyn charytatywny dla Natalii Bobrowskiej

Tak pomagają Lipinki Łużyckie. Festyn charytatywny dla Natalii Bobrowskiej

Zobacz również

Usyk – Fury. Walka godna pojedynku stulecia. Znamy absolutnego mistrza świata [WIDEO]

Usyk – Fury. Walka godna pojedynku stulecia. Znamy absolutnego mistrza świata [WIDEO]

Carina Gubin pokonała Odrę Bytom Odrzański i zrobiła krok w kierunku utrzymania

Carina Gubin pokonała Odrę Bytom Odrzański i zrobiła krok w kierunku utrzymania